NAJPIERW THOMPSON DLA PRICE'A, A POTEM SUPER OFERTA DLA TYSONA FURY

Redakcja, Boxingscene

2012-12-01

David Price (15-0, 13 KO) zanotował kolejne szybkie i efektowne zwycięstwo, zaś promujący go Frank Maloney już zapowiada prawdziwe wyzwania dla swojego chłopaka w nadchodzącym nowym roku. Już w lutym brązowego medalistę olimpijskiego czeka trudny test w osobie dwukrotnego pretendenta do tronu wszechwag, Tony'ego Thompsona (36-3, 24 KO).

Mierzący 196 centymetrów "Tygrys" w lipcu 2008 oraz 2012 roku porywał się na Władimira Kliczkę, jednak zostawał zastopowany odpowiednio w jedenastej i szóstej rundzie. Pomimo tego nadal należy do ścisłej czołówki światowej i będzie groźnym rywalem dla wciąż niedoświadczonego Anglika.

Maloney ma bardzo konkretne plany wobec Price'a. Po pokonaniu Thompsona, jego następnym oponentem ma być ktoś krajowego podwórka - Dereck Chisora (15-4, 9 KO) lub Tyson Fury (19-0, 14 KO). Szczególnie ten drugi jest łakomym kąskiem dla Maloneya, który znów podbija stawkę - tym razem do 650 tysięcy funtów.

- Ostatnio złożyliśmy Tysonowi ofertę wartą pół miliona. Tym razem dołożymy kolejne 150 tysięcy, ponieważ my chcemy tej walki i opinia publiczna jej chce - przekonuje promotor Price'a. Tylko czy Thompson nie jest zbyt groźny, żeby już myśleć o Furym?