PRICE: WALKA Z FURYM W LIPCU

Jedną z najbardziej pożądanych aktualnie walk na Wyspach jest starcie dwóch niepokonanych pięściarzy wagi ciężkiej - Davida Price'a (14-0, 12 KO) z Tysonem Furym (19-0, 14 KO). Price, który już za parę godzin zmierzy z się z Mattem Skeltonem (28-6, 23 KO) na ringu w Liverpoolu twierdzi, że do walki może dojść już w lipcu.

- Jesteśmy stworzeni, by ze sobą zawalczyć, do tej walki musi dość wcześniej, czy później. Jesteśmy z tej samej części Anglii, jesteśmy obdarzeni świetnymi warunkami fizycznymi, walczyliśmy razem w amatorce, nie można tego lepiej sprzedać. To walka dobra zarówno od strony medialnej jak i sportowej. Myślę, że walka może odbyć się już w lipcu przyszłego roku - powiedział Price.

Pięściarz po dzisiejszym starciu zamierza zasiąść do negocjacji, jednak nie ukrywa, że kwota która zostanie mu zaproponowana za tą walkę, musi być wysoka, inaczej pojedynek nie odbędzie się.

- Po prostu musimy zasiąść do stołu i negocjować. Chcę, aby walkę promował Frank Maloney, to dla mnie lepsze od strony biznesowej. Zacznijmy od tego, że beze mnie i Fury'ego nic się nie odbędzie, zatem zasługujemy na porządną wypłatę. Musimy wszystko przedyskutować. Fury lubi dużo mówić, co dobrze wypromuje to starcie, jednak to tylko słowa. Nie przejmuję się nimi. Ludzie przychodzą mnie oglądać ze względu na moje umiejętności, wiedzą, że mocno biję. Na Fury'ego przychodzą, bo to komediant, jednak mimo wszystko, również solidny pięściarz. Możemy dać świetną walkę - powiedział Price.