STURM NAJPIERW Z SOLIMANEM, A TO DA MU REWANŻ Z GEALE'EM

Adrian Warren, Boxingscene

2012-11-17

Być może już za pół roku Felix Sturm (37-3-2, 16 KO) dostanie szansę na zrewanżowanie się Danielowi Geale'owi (28-1, 15 KO) za porażkę w pierwszy weekend września. Wszystko dlatego, że Niemiec - będący sam dla siebie promotorem, zdołał ściągnąć na swoją galę znajdującego się na pierwszym miejscu w rankingu federacji IBF wagi średniej Sama Solimana (42-11, 17 KO).

Australijczyk przyjedzie do Niemiec i skrzyżuje rękawice z Felixem 2 lutego. Obie strony doszły do porozumienia i w dniu 39. urodzin Solimana podpisano kontrakty na ten pojedynek. Zwycięzca będzie miał zagwarantowane spotkanie z Geale'em bądź Anthonym Mundine (44-4, 26 KO), bo ci dwaj panowie kilka dni wcześniej - dokładnie 30 stycznia, stoczą bój o pas IBF.

Jeżeli Sturm pokona Solimana, do 2 maja będzie musiał dostać walkę mistrzowską. Wystarczy więc, że zrobi co do niego należy, zaś Geale pokona Mundine'a, a wówczas dojdzie do rewanżu obu tych bokserów.