NAJMAN O NIEDOSZŁEJ GALI W EŁKU

17 listopada w Ełku miała się odbyć gala grupy NG Promotions, na czele której stoją Marcin Najman i Łukasz Głowacki. Impreza została jednak odwołana na dwa tygodnie przed jej terminem. Dlaczego gala się nie odbędzie? W sprawie zabrał głos Marcin Najman.

W branżowych portalach internetowych mogliśmy przeczytać, że programu przedstawionego przez organizatorów nie zaakceptował Urząd Miasta w Ełku. Najman wyjaśnia sprawę bardziej szczegółowo w przesłanym do mediów oświadczeniu, które prezentujemy poniżej:

"Oświadczenie w sprawie gali w Ełku"

"W związku z pojawiającymi się kłamliwymi manipulacjami, związanymi z rzekomymi przyczynami odwołania gali pragnę oświadczyć, że gala się nie odbędzie z powodu, iż w walce wieczoru nie mogli wystąpić awizowany wcześniej Dariusz Sęk, który dwa tygodnie temu stoczył trudny, ale zwycięski pojedynek, na organizowanej przeze mnie gali w Częstochowie, która upamiętniała naszego Mistrza Jerzego Kuleja. Ewentualna walka wieczoru z Dariuszem Snarskim lub Tomaszem Zawadzkim, zawodnikiem z Ełku, nie została zaakceptowana przez współorganizatorów. Aby pokazać jak kłamliwe są informacje o niskim zainteresowaniu imprezą, przedstawiam zdjęcie z mojej gali z Częstochowy, którą organizowałem z grupą NG Promotion przed dwoma tygodniami, a na trybunach zasiadło 4000 kibiców. Na potwierdzenie do oświadczenia dołączam dwa z zdjęcia z owej gali. Oglądalność retransmisji w telewizji Orange Sport była hitem dnia. A wszystkim celowo rozpowszechniającym nieprawdziwe informacje na mój temat mogę powiedzieć tylko tyle: od lat próbujecie mnie oczerniać i robić mi czarny pijar, ale to ja żyję jak chcę i realizuję swoje cele, wy zawsze będziecie mogli, co najwyżej postukać w klawiaturę".

Marcin Najman