ASKIN: NA WYSPY WRÓCĘ Z PASEM

Piotr Jagiełło, worldboxingnews.net

2012-11-15

W sobotę w warszawskim hotelu Hilton przed kolejnym ciekawym zadaniem stanie Krzysztof Głowacki (17-0, 11 KO). Zawodnik grupy Babilon Promotion będzie bronił tytułu WBO Inter-Continental przeciwko Matty’emu Askinowi (14-1, 9 KO). Brytyjczyk nie boi się wizyty w naszym kraju, ale inaczej być nie może bowiem jego przydomek brzmi "Zabójca".

- Podróżowanie w żadnym wypadku mi nie przeszkadza. Za granicą jest mniejsza presja niż gdybym boksował u siebie w domu. Niewielu ludzi daje mi szansę na zwycięstwo, przyleciałem tu i liczę na zebranie cennego doświadczenia – powiedział 23-latek.

Były pretendent do tytułu mistrza Wspólnoty Brytyjskiej odgraża się, że wróci do domu z istotnym tytułem federacji World Boxing Organization.

- Głowacki zastopował większość dotychczasowych przeciwników, te statystyki nie przestraszą mnie. Zamierzam zabrać jego pas i wrócić do Blackpool jako kolejny czempion. Szykuje się wspaniały pojedynek, muszę wykorzystać tę okazję do maksimum – dodał mierzący 193 cm wzrostu Askin.

Oszczędny w słowach jest nasz reprezentant. "Głowa" liczy na dwunastorundowy pojedynek.

- Spodziewam się ciężkiej walki, nie widzę tutaj szybkiego rozstrzygnięcia. Askin jest szybki, ale po mojej stronie stoją umiejętności. Zamierzam wyboksować go bijąc kombinacjami – zaznaczył prospekt z Wałcza.