DE LEON: NAWET O TYM NIE MYŚLAŁEM
Kontrowersyjny szkoleniowiec polskiego boksera po walce nie przypominał człowieka, którego wypowiedzi w ostatnich dniach nie przystawały do rangi sobotniego wydarzenia. - Wach jest młody i ma przed sobą jasną przyszłość - Juan De Leon nie ma wątpliwości, że niespełna 33-letni pięściarz z Krakowa ma szansę zrobić dużą karierę na zawodowych ringach.
- Przede wszystkim chce podziękować wszystkim za to, że nas wspierali. Dziękuję wszystkim ludziom z obozu Władimira za to, że doprowadzili do tej walki. Jestem dumny z Mariusza i z tego, co pokazał. On jest młodym zawodnikiem i bez wątpienia ma przed sobą jasną przyszłość. Ma dobry zespół, który dalej będzie go wspierał. Ważne jest także to, że jest przy nim jego rodzina - mówił 46-letni De Leon.
- Cieszę się, że organizacja IBO dała Mariuszowi szansę walczenia o mistrzostwo świata. Wiem, że jej przedstawiciele są szczęśliwi po tej walce, zadowoleni też są włodarze telewizji, które transmitowały pojedynek. Mario, masz wielkie serce do walki, jesteś moim chłopcem. Dziękuję Ci za to - wzruszył się opiekun Polaka.
Wach przyznał po pojedynku, że w ósmej rundzie bał się, że jego sekundant podda walkę. Ataki Władimira Kliczki w tamtym fragmencie były niesamowicie agresywne. Ukrainiec zadał w tym starciu aż 44 celne ciosy.
- Nawet przez chwilę nie myślałem, żeby rzucić ręcznik. Wiedziałem jednak, że sędzia myślał, aby przerwać walkę. Przychodził do narożnika i zwracał mi uwagę, że Mariusz dostaje bardzo mocne ciosy. On był jednak dobrze przygotowany. Pokazał dużą wytrzymałość. Jeszcze kilka tygodni temu nikt nie widział, kto to jest Mariusz Wach. Teraz miliony ludzi na świecie go poznały - dodawał trener z Puerto Rico.
Po konferencji prasowej ekipy Polaka na salę wszedł Team Kliczki. De Leon, mimo że jeszcze nie tak dawno obrażał Władimira, miał odwagę poprosić go o autograf na plakacie. Później szybko się oddalił, a Ukrainiec żałował, że tak się stało. Jak przyznał, chciał mu powiedzieć kilka słów, które nie nadają się do przytoczenia.
Dobry trener, a może jak to wielu mówi kolejna część prowokacji? :D
http://www.youtube.com/watch?v=R20BrYWx4yA
ale może to było przypadkowe
Data: 11-11-2012 17:17:18
Jak bym takiego smiecia jak ty spotkał to byś wyglądał gorzej niż Wach po łomocie od Kliczki
tutaj jest moj adres:
http://www.youtube.com/watch?v=R20BrYWx4yA
Garda? Czemu je nie ma?
Co to za trener?
To że gadać potrafi to widać.
Bez większych zmian, to szkoda wystawiać Wacha na jakiegoś małego "bombardiera" typu Peter, Chisora.
Taki zawodnik po uniku na wolny lewy prosty, zada ze dwa sierpy...
Robert Helenius ma o wiele szybszy lewy a jakie baty dostawał od Chisory.
Wach pokazał że ma potężny prawy prosty i super odporność.
Jest wolny jak pociąg z węglem i tylko jak kogoś "wciągnie na swoje tory" to ma szanse.
Tak, cenzurujcie sobie, najlepiej od razu ACTA wprowadźcie, jak za komuny
gdzie moja wolność słowa!!
jak patrzę jak profesjonalnie w MMA i to jak GSP żyje z trenerem to mam wrażenie że są jednością, tak dobrze się rozumieją.
problem pojawia się wówczas gdy trener nie słucha zawodnika a wie lepiej i przestaje go rozumieć. Zamiast budować siłę, tworzą barierę wokół siebie bo zaczyna jednemu i drugiemu coś przeszkadzać.
Trener Mariusza chciał być mocnym stymulantem dla niego żeby uwierzył że jest wstanie wygrać, ale zapewne przesadził, bo to ewidentnie nie działa na wszystkich.
Charakterami to są zupełne przeciwności i jestem pewny że bardziej Piotr Wilczewski pasuje Wachowi, a nie De Leon.
POZDRAWIAM USERÓW!
Wiesz co ?
Robisz fajne filmiki ale przegiołeś pałe po całej nogawicy!
Za tago linka z naszym Papieżem to zamurowało mnie!
Jestem niewierzący ale takiego czegoś nie toleruje wogóle i straciłeś tutaj wiele!
Teraz pomyś jak ktoś o tobie zrobi taki film i będzie podrzucał gdziekolwiek linki?
To jest SKANDAL i nie pisz mi o wolności słowa chory człowieku!
Czytaj uwaznie,to nie AdamekFightPL tylko AdemekFightPL. Ktos posluguje sie nickiem bardzo podobnym do osoby znanej z tego forum i robi sobie jaja.