MARES CHCE WALKI Z DONAIREM

Po zwycięstwach Abnera Maresa (25-0-1, 13 KO) i Leo Santa Cruza podczas gali w Los Angeles szybko zaczęło się mówić o ewentualnej walce pomiędzy tymi pięściarzami. Mares równie szybko stwierdził jednak, że nie interesuje go starcie z rodakiem i na celowniku ma tylko jednego zawodnika.

- Chcę walczyć z Nonito Donaire’em, tylko ta walka mnie interesuje. Nie mam nic do Santa Cruza, to świetny mistrz, znakomity zawodnik. Po prostu nie mogę się cofać – powiedział czempion WBC w wadze super koguciej.

Donaire, posiadacz pasa WBO, 15 grudnia skrzyżuje rękawice z Jorge Arce. Dużym problemem przy organizacji jego pojedynku z Maresem może być fakt, że pięściarze są promowani przez zwaśnione grupy – Mares przez Golden Boy Promotions, a Donaire przez Top Rank. Oscar De La Hoya i Richard Schaefer stwierdzili już jednak, że są otwarci na negocjacje z Bobem Arumem.

- Najważniejszy jest dialog. Nie sądzę, aby negocjacje poprzez media były najlepszym wyjściem, ale jesteśmy gotowi wstąpić i na tę drogę. Po prostu bardzo chcemy tej walki – mówi Schaefer.