NOKAUT ROKU? RUSSELL JR STOPUJE CASTANEDĘ

Redakcja, YouTube

2012-11-10

Gary Russell Jr (21-0, 13 KO) zgłosił w nocy swój akces do tytułu najlepszego nokautu 2012 roku. Podczas gali w Indio utalentowany amerykański pięściarz w trzeciej rundzie potężnym prawym sierpem ściął z nóg Meksykanina Roberto Castanedę (20-3-1, 15 KO), zmuszając sędziego ringowego do natychmiastowego przerwania pojedynku. Russell Jr, najwyraźniej zdając sobie sprawę z siły swojego ciosu i spustoszenia, jakie wywołał w głowie przeciwnika, specjalnie nawet nie świętował zwycięstwa. Nie chciał też jasno określić, czy to najlepszy nokaut w jego karierze.

- Nie wiem, być może. Muszę to jeszcze zobaczyć. Jestem sowim największym krytykiem. Muszę zobaczyć tę walkę zanim przystąpię do ocen – stwierdził.

Amerykanin w 2013 roku chce zdobyć któryś z tytułów w wadze piórkowej. Na ring powróci prawdopodobnie w lutym, być może nieco później.

Komplet zwycięstw w Indio zanotowali też członkowie amerykańskiej kadry olimpijskiej z Londynu. Dominic Breazeale (waga ciężka) już w pierwszej rundzie znokautował Curtisa Tate’a, Marcus Browne (cruiser) wygrał przez TKO w trzecim starciu z Coale’em Fordem, takim samym rezultatem zakończyła się walka Errola Spence’a Jr (junior średnia) z Jonathanem Garcią, a Terrel Gausha (super średnia) w drugiej rundzie znokautował Dustina Caplingera. Jedynie boksujący w kategorii koguciej Rau’shee Warren przeboksował pełen dystans czterech rund, wygrywając na punkty z Luisem Riverą. Sędziowie punktowali 40-36 i dwa razy 38:37. Warren był niesłusznie liczony w czwartej rundzie.