WŁODARCZYK O PSYCHICE WACHA

Redakcja, Media

2012-11-09

Jedyny polski mistrz świata Krzysztof Włodarczyk (47-2-1, 33 KO) wyjawił w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej, jakoby Mariusz Wach (27-0, 15 KO) nie radził sobie z presją przed walką w Władimirem Kliczką (58-3, 51 KO). Podobno z tego właśnie powodu, miejsce w którym trenował w Dzierżoniowie "Viking" pełne było fotografii ukraińskiego mistrza świata.

- Podobno Mariusz nie radził sobie psychicznie po tym, jak okazało się, że ma walczyć z Władimirem. Mam nadzieję, że oswoił się już z Kliczką, a jego metoda mu pomoże i da pozytywny bodziec. Nie może bowiem przegrać tej walki już w szatni. - powiedział "Diablo".

Mistrz świata, który w zeszłym roku przedawkował leki i znalazł się w szpitalu, dobrze wie jak wielka presja ciąży na pięściarzach. Pięściarz w tym tygodniu gościł w iławskim Zakładzie Karnym, gdzie spotkał się z osadzonymi. - Jak się czuje bokser na piętnaście minut przed walką o mistrzowski pas? - spytał go jeden z osadzonych. - Powiem szczerzę, że wolałbym chyba znaleźć się tu z wami, w więzieniu, niż przeżywać ten kwadrans przed pojedynkiem. To jest ciężki moment, pojawia się wówczas mnóstwo wątpliwość i niepewności: czy dobrze trenowałem, czy dobrze przygotowałem się do walki z rywalem. Myśli jest wiele - zdradził Włodarczyk w rozmowie z Gazetą Olsztyńską.

"Diablo" zaznacza, że Wach może tę walkę wygrać, jeśli podporządkuje się zaleceniom swojego trenera. Szansy upatruje w jego silnym ciosie, który może mu przynieść wygrana przed czasem.