FROCH MOŻE ZWAKOWAĆ PAS IBF

W marcu 2013 w Bell Centre w Montealu ma odbyć się rewanżowy pojedynek Carla Frocha (29-2, 21 KO) z Lucianem Bute (30-1, 24 KO) - o ile obydwaj wygrają swoje najbliższe walki. Klauzulę o rewanżu "Le Tombeur" zapewnił sobie w kontrakcie na pierwszą walkę, którą przegrał przez TKO w piątej rundzie.

Problem w tym, że federacja IBF zamierza wymóc na "Kobrze", by w pierwszej kolejność przystąpił do obowiązkowej obrony, w której jego przeciwnikiem ma być równie niebezpieczny puncher - Adonis Stevenson (19-1, 16 KO). "Superman" wygrał niedawno oficjalny eliminator i już nie może doczekać się potyczki o mistrzowski tytuł.

- Mamy kontrakt z Lucianem Bute i grupą InterBox. Zamierzamy się z niego wywiązać - oświadczył Eddie Hearn, promotor Frocha. - Jeśli obydwaj wygrają najbliższe walki, w marcu zmierzą się w Montrealu. Mamy szacunek dla IBF. Poprosimy o odsunięcie obowiązkowej obrony. Jeżeli federacja odmówi, Carl zwakuje pas i w marcu wyjdzie do ringu z Bute.