ARCE: NIE MAM SZACUNKU DLA NONITO

Rene Umanzor, boxingscene.com

2012-10-28

Wszystko wskazuje na to, że już 15 grudnia w Houston w ringu zobaczymy walkę pomiędzy niesamowitym Nonito Donaire (30-1, 19 KO), a popularnym Meksykaninem, Jorge Arce (61-6-2, 46 KO). 33-letni "Travieso" jest przekonany o swej wyższości nad Filipińczykiem i wie, że już niejednokrotnie był skreślany na starcie, a sprawiał niespodzianki.

- Ten gość nigdy nie spotkał się z kimś mojego pokroju. Ci goście nie mieli serca do walki. Powal mnie na deski, a wstanę i będę walczył do końca. Nie mam szacunku dla tego gościa. W boksie nie ma miejsca na logikę. Kiedy walczyłem z Vazquezem mówiono, że przegram. Wygrałem przed czasem. Tak samo w walkach z Yo-Sam Choiem i Husseinem-Husseinem - rozpoczął Arce.

W razie ewentualnej porażki Arce rozważa zawieszenie rękawic na kołku, jednak jeśli pokaże się z dobrej strony, będzie kontynuował swoją przygodę ze sportem.

- Przegrać można na wiele sposobów. Jeśli zostanę ostro zbity, stwierdzę, że nie mam już nic do zaoferowania i odejdę. Jeśli jednak przegram po wyrównanej walce lub zostanę oszukany - będę kontynuował swoją podróż - zakończył Arce.