PRICE CORAZ BLIŻEJ BRACI KLICZKO - NA RAZIE CHCE WALKI Z DOPINGIEM

Redakcja, BBC

2012-10-26

David Price (14-0, 12 KO) wyrasta powoli na nową nadzieję wagi ciężkiej. Po ekspresowym nokaucie na Audleyu Harrisonie bokserski świat mówi o nim coraz częściej w kontekście walk z Tysonem Fury oraz braćmi Kliczko. On sam również szuka wyzwań i już wkrótce chciałby zmierzyć się z ukraińskimi braćmi.

- Według mnie w ciągu roku, najwięcej półtora roku, będę gotowy by wyjść naprzeciw jednego z braci Kliczko - zapowiada brązowy medalista olimpijski z Pekinu.

Price nieoczekiwanie jednak podczas rozmowy z dziennikarzami BBC najwięcej uwagi poświęcił walce z... "koksiarzami", czyli zawodnikami stosującymi niedozwolone środki wspomagające.

- Od kiedy przeszedłem na boks zawodowy minęło trzy i pół roku, a ja jeszcze ani razu nie byłem wyrywkowo przebadany. Owszem, miałem badania moczu przed pojedynkiem o tytuł, ale chciałbym zobaczyć więcej losowych badań krwi. Naturalnie jest to trudne z powodów czysto finansowych, jednak można zrobić więcej, zwłaszcza w świetle tego, co stało się z Larrym Olubamiwo. Brał każdy lek pod słońcem i dla jednego z jego rywali mogło to się skończyć źle. Badanie jakie przeprowadza się obecnie to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Dlatego chciałbym powitać bardziej rygorystyczne testy, aby wyczyścić ten sport z oszustów - powiedział olbrzym z Liverpoolu.