CHAVEZ UKARANY GRZYWNĄ...

Redakcja, Informacja prasowa

2012-09-26

Swoim występem w ringu z królem wagi średniej Julio Cesar Chavez Jr (46-1-1, 32 KO) udowodnił wiele rzeczy. Pokazał, że ma odwagę, której brak zarzucali mu niechętni obserwatorzy, udowodnił, że posiada niesmowicie twardą (może najlepszą w biznesie po odejsciu Margarito) szczekę oraz nieprzeciętne serce do walki, ale niestety potwierdził także, że jest bardzo leniwy i na tym etapie kariery nie traktuje boksu w 100% poważnie.

Po tym jak Junior został przyłapany na stosowaniu nielegalnych środków (marihuana - środek działający przeciwnie do większości sterydów anabolicznych), spadła na niego lawina krytyki. Jego problemy zostały jedynie pogłębione przez konflikt z legendarnym ojcem Julio Cesarem Chavezem Seniorem i słynnym szkoleniowcem Freddie'em Roachem, ale młody Chavez bierze na siebie pełną odpowiedzialność za porażkę.

Federacja World Boxing Council nakłada na Juniora karę w wysokości 10 tysięcy dolarów i żąda potwierdzenia, że ten udał się na rehabilitację. WBC nie kryje przy tym, że zostawia Chavezowi otwarte drzwi na kolejne walki i liczy na to, że syn najwiekszej legendy meksykańskiego boksu odnajdzie swe miejsce.