PINDERA O 'DIABLO' W WADZE CIĘŻKIEJ

Redakcja, eurosport.onet.pl

2012-09-24

Krzysztof Włodarczyk (47-2-1, 33 KO) obronił pas mistrza świata wagi junior ciężkiej, pokonując na punkty Francisco Palaciosa (21-2, 13 KO). Tymczasem w obozie "Diablo" mówi się o prawdopodobnych przenosinach do wagi ciężkiej. - Włodarczyk wyraźnie powiedział, że to jest kwestia dalszej niż bliższej przyszłości. To nie jest o tyle skomplikowana, co czasochłonna sprawa. Włodarczyk ma 31 lat, więc za dwa lata będzie znakomity moment, by myśleć o zmianie kategorii - mówi uznany ekspert bokserski Janusz Pindera.

Jak zapatruje się pan na rozważania Włodarczyka odnośnie przenosin do wagi ciężkiej?
- On wyraźnie powiedział, że to jest kwestia dalszej niż bliższej przyszłości. Na razie jest wiele do zrobienia w kategorii junior ciężkiej. Oczywiście problem wagowy specjalnie by tu nie istniał, bo Włodarczyk normalnie waży ok. 100 kilogramów, więc pozostałaby kwestia odpowiedniego przebudowania masy mięśniowej. Na to potrzeba trochę czasu, bo wtedy wykonuje się inny trening, wprowadza się inną suplementację. To nie jest o tyle skomplikowana, co czasochłonna sprawa. Włodarczyk ma 31 lat, więc za dwa lata będzie znakomity moment, by myśleć o zmianie kategorii.

Czyli w dłuższej perspektywie uważa pan tę ewentualność za jak najbardziej możliwą?
- Absolutnie możliwa, tylko wiele będzie zależało też od tego, jak potoczą się wszystkie sprawy, które toczą się wokół ringu, czyli w jego życiu osobistym. Jak widzieliśmy na jego przykładzie w ostatnich kilkunastu miesiącach, te kwestie mają bezpośrednie przełożenie na to, co dzieje się w ringu.