McCLOSKEY: MAM COŚ DO UDOWODNIENIA

Adam Norman, boxingscene.com

2012-09-23

Wczoraj podczas gali w Belfaście udanie powrócił były mistrz Europy oraz pretendent do tytułu mistrzowskiego, Paul McCloskey (24-2, 12 KO). "Dudey" bez większych problemów pokonał jednogłośną decyzją sędziowską po 12 rundach twardego Manuela Pereza (18-8-1, 4 KO). Irlandczyk chciał udowodnić kibicom, że przegrana przed czasem w maju tego roku w walce z DeMarcusem Corleyem (39-19-1, 23 KO) była tylko wypadkiem przy pracy.

- Chciałem udowodnić ludziom, że są w błędzie, nadal mam sporo do zaoferowania. Czułem, że muszę wrócić jak najszybciej, by sprawdzić na co mnie stać . Wygrałem bez problemu, jednak występ nie należał do najlepszych. Muszę być krytyczny wobec siebie, jeśli chcę jeszcze coś osiągnąć - powiedział McCloskey.

McCloskey zamierza jak najszybciej stoczyć kolejny pojedynek, by piąć się w górę na listach rankingowych.

- Muszę się odbudować jak najszybciej. Kiedy jestem w formie, mogę pokonać każdego. Tak właśnie myślę. Każdy zawodnik, który myśli inaczej, powinien zawiesić rękawice na kołku - zakończył McCloskey.