ROACH MYŚLI O WALCE CHAVEZ-WARD

Rick Reeno, boxingscene.com

2012-09-12

Freddie Roach nie wyklucza, że w przyszłości może dojść do pojedynku pomiędzy Julio Cesarem Chavezem Jr (46-0-1, 32 KO) a królem wagi super średniej - Andre Wardem (26-0, 14 KO). Oczywiście najpierw syn meksykańskiej legendy musiałby uporać się z faworyzowanym przez większość ekspertów i kibiców Sergio Martinezem (49-2-2, 28 KO), a potem sprawdzić się w limicie 168 funtów.

- Chciałbym, żeby Julio przeniósł się do wyższej kategorii. Tam są tacy bokserzy jak choćby Kelly Pavlik, który byłby dla nas dobrym testem. Jeśli damy sobie radę z takimi zawodnikami i będziemy czuć się dobrze w limicie 168 funtów, Ward na pewno znajdzie się na naszym celowniku - oświadczył ceniony szkoleniowiec.

Na Juniora może jednak czekać jeszcze co najmniej jedno wyzwanie w wadze średniej. Daniel Geale (28-1, 15 KO), nowy zunifikowany mistrz świata federacji IBF i WBA Super, liczy na to, że uda mu się doprowadzić do walki ze zwycięzcą sobotniego starcia Chavez-Martinez. Roach nie widzi jednak sensu w organizowaniu takiej potyczki.

- Znam trochę jego nazwisko, ale nawet nie widziałem go w ringu. Nie jest wystarczająco popularny. Nie przyciągnąłby ludzi. Czy walka z nim byłaby warta ryzyka? Nie, moim zdaniem powinniśmy poszukać większych nazwisk - kończy trener Chaveza i Pacquiao, jasno pokazując, że w przypadku zwycięstwa kolejne występy meksykańskiego mistrza prawdopodobnie nadal będą pokazywane w systemie PPV.