WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ

Redakcja, Informacja własna

2012-09-09

Minione godziny przyniosły nam kilka ciekawych walk w królewskiej kategorii. Podczas gali w Oakland Malik Scott (35-0, 12 KO) przez siedem rund ciosami prostymi punktował silnego jak tur Bowie Tupou (22-2, 16 KO), ale dopiero kontuzja zmusiła tego drugiego do poddania w ostatniej, ósmej odsłonie. Przypomnijmy, iż Scott swego czasu był sparingpartnerem naszego Tomka Adamka.

Franklin Lawrence (18-2-2, 13 KO) zanotował szóstą kolejną wygraną przed czasem. Po jednostronnym widowisku i siedmiu starciach lania Homero Fonseca (9-6-3, 2 KO) nie wyszedł do ósmego, poddając się i pozostając na stołku.

Z kolei ostatni amerykański medalista olimpijski - Deontay Wilder (25-0, 25 KO), kontunuuje niesamowitą serię "czasówek". Tym razem nadzieja amerykańskiej wagi ciężkiej rozprawiła się w niespełna dwie rundy z niepokonanym wcześniej Damonem McCrearym (14-1, 10 KO). Wilder posyłał przeciwnika na deski w pierwszej odsłonie oraz dwukrotnie w drugiej.

Niestety coraz niżej upada były pogromca Mike'a Tysona i pretendent do tronu WBC - Danny Williams (44-12, 33 KO). Porozbijany, 39-letni Anglik tym razem dał się wypunktować na dystansie ośmiu rund anonimowemu Finowi, Janne Katajisto (11-0-1, 5 KO). Reprezentant gospodarzy pokonał Williamsa w stosunku 78:74 i dwukrotnie 79:74. A Danny'emu wciąż mało, bo za trzy tygodnie pojedzie do Niemiec skrzyżować rękawice z dawną "ofiarą" Mariusza Wacha - Christianem Hammerem (11-3, 7 KO). Na zdjęciu Malik Scott.