McCLINE POD WRAŻENIEM SIŁY CIOSU 'MAGO'

allboxing.ru, boxingscene.com

2012-08-28

Dobrze znany w Polsce Jameel McCline (41-12-3, 24 KO) z wielką radością przyjął propozycję walki z Magomedem Abdusalamowem (15-0, 15 KO). Amerykański weteran przetestuje bombardiera z Machaczkały 8 września, podczas wielkiej gali w Moskwie, której zwieńczeniem będzie mistrzowski bój Witalija Kliczki (44-2, 40 KO) z Manuelem Charrem (21-0, 11 KO). Pojedynek zakontraktowano na dwanaście rund, a jego stawką będzie wakujący pas WBC USNBC.

- Do tej pory byłem 13 razy w Rosji, przede mną kolejna wycieczka. Nigdy wcześniej nie boksowałem tutaj, czas na pierwszy pojedynek – powiedział "Big Time". - W 2009 roku trenowałem u boku Aleksandra Powietkina, sparowaliśmy razem. Poza tym zwiedzałem wiele różnych miejsc – byłem w Odessie, Soczi, Mińsku, Kijowie, Moskwie, Czechowie i nie tylko. Zakochałem się w Rosji i ludziach żyjących w tym kraju. Mam tutaj wielu przyjaciół. Dlatego z przyjemnością podjąłem tę rękawicę, bez większego zastanowienia.

Dla polskiego kibica ta potyczka ma inny ciekawy wymiar – zobaczymy, jak "Mago" wypadnie w korespondencyjnym pojedynku z naszym Arturem Szpilką (12-0, 9 KO). 23-letni Polak pokonał McCline’a jednogłośnie na punkty, po drodze doznając złamania szczęki. Czy 31-letni mańkut zdoła ustrzelić byłego pretendenta do tytułu mistrza świata?

- Z tak potężnym uderzeniem Magomed ma potencjał, by zostać mistrzem świata. Szczerze mówiąc, nie widzę kandydatów, którzy mogą pochwalić się większą siłą ciosu. Największą wadą Abdusalamowa jest brak doświadczenia. On nie ma na koncie wielu przeboksowanych rund. Właściwie to wszystko, jeśli chodzi o jego kiepskie strony – dodał McCline.