STURM: PROKSA TO PIERWSZY TEST GOŁOWKINA

Adam Jarecki, fightnews.com

2012-08-26

Już w następny weekend długoletni mistrz WBA kategorii średniej, Felix Sturm (37-2-2, 16 KO) spotka się w pojedynku unifikacyjnym z mistrzem IBF Danielem Geale'm (27-1, 15 KO). 33-letni "Leonidas" wyraża się z szacunkiem o najbliższym oponencie i wie, że każdy szczegół będzie decydował w ringu o tym, kogo ręka zostanie podniesiona przez sędziego w geście zwycięstwa 1 września.

- Daniel to niesamowity pięściarz. Dobrze się porusza, umie punktować, a jak trzeba, może wywierać presję. Jestem pewien, że przygotował perfekcyjny plan taktyczny. Zobaczymy jednak, czy będzie w stanie go realizować, gdy wejdzie ze mną do ringu. Pierwsze rundy będą decydujące, właśnie wtedy zobaczymy, kto będzie w stanie realizować swoją strategię. Wiem, że on jest pewny siebie. Duże znaczenie będzie miało też tempo, zapewne będzie szybkie, pytanie kto będzie w stanie je wytrzymać. Jestem pewny swojej kondycji, mogę boksować 12, nawet 15 rund. Oczekuję świetnej walki - rozpoczął Sturm, który udanie broni swojego tytułu od 2007 roku. Sturm został również zapytany o ważny dla Polaków pojedynek pomiędzy Grzegorzem Proksą (28-1, 21 KO), a Giennadijem Gołowkinem (23-0, 20 KO), który odbędzie się parę godzin po unifikacyjnym starciu w Oberhausen.

- Trudno przewidzieć wynik tego pojedynku. Proksa będzie pierwszym testem dla Gołowkina. To mańkut, jest młody, głodny i zmotywowany. Uwierzcie mi, ciężko z kimś takim walczyć. Atutem Kazacha jest doświadczenie, szczególnie to z czasów amatorskich. Będzie chciał udowodnić, że jest jednym z najlepszych zawodników na świecie, do tego wydarzenie będzie transmitowane w HBO. W takich walkach ciężko jest wytypować zwycięzcę - zakończył Sturm.