CIEKAWY PRZYPADEK OSCARA DE LA HOI

Keith Idec, boxingscene.com

2012-08-16

Oscar De La Hoya (39-6, 30 KO), właściciel magazynu The Ring i niezaprzeczalnie wielki bokser, który swoimi osiągnięciami zapisał wspaniałą kartę w historii sportu, nie znalazł się na liście 10. pięściarzy, którzy odnieśli największe sukcesy w boksie zawodowym po występie na igrzyskach olimpijskich.

39-letni "Złoty Chłopiec" sam był w szoku i nie omieszkał skomentować sytuacji na Twitterze...

- Czytałem na RingTV artykuł o pięściarzach, którzy odnieśli największe suckesy, jeśli połączy się występ na olimpiadzie i karierę na ringach zawodowych. Nawet nie ma mnie na liście najlepszych dziesięciu!?!?!? - dziwi się De La Hoya. - Najśmieszniejsze jest w tym to, że ...The Ring należy do mnie!?

Jak więc prezentuje się pierwsza dziesiątka?

1. Muhammad Ali
2. Roy Jones Jr
3. Sugar Ray Leonard
4. Pernell Whitaker
5. Władimir Kliczko
6. Floyd Mayweather
7. Lennox Lewis
8. George Foreman
9. Joe Frazier
10. Evander Holyfield

De La Hoya znalazł się wśród honorowo wspomnianych, obok Tima Austina, Nino Benvenutiego, Michaela Carbajala, Joela Casamayora, Virgilla Hilla, Wasilija Żirowa, Fidela LaBarby, Pascuala Pereza i Andre Warda. Oceńcie sami, czy "Złoty Chłopiec" zasłużył na miejsce wśród najlepszych dziesięciu.