WILDER: FURY JEST TCHÓRZEM

Piotr Jagiełło, uk.fighthype.com

2012-08-15

W ubiegłą sobotę kolejne zwycięstwo przed czasem dopisał do rekordu Deontay Wilder (24-0, 24 KO). Amerykanin pokonał przed czasem Kertsona Manswella. "Bronze Bomber" w wywiadzie dla FightHype przyznał, że najchętniej zmierzyłby się teraz z Tysonem Furym (19-0, 14 KO), ale wie, że jest to niemożliwe, ponieważ Brytyjczyk ma naturę tchórza uciekającego przed wyzwaniami. Zapraszamy do lektury wywiadu.

Gratulujemy zwycięstwa nad Manswellem. Ważyłeś najwięcej w karierze (103,5 kg przyp. red.). To będzie twoja docelowa waga, czy zamierzasz coś zmieniać w tej kwestii?
Deontay Wilder: Chciałbym ważyć w granicach 111 kg. Pomału przybieram na wadze, zachowując dotychczasową dynamikę, ale w każdej wadze czuję się dobrze. Nie zamierzam się spieszyć.

Imponujący występ… Zaserwowałeś swojemu rywalowi trzy nokdauny, kończące ciosy uderzałeś z obu rąk, w różnych płaszczyznach. Ile walk dzieli cię od mistrzowskiej szansy?
DW: 2013 rok będzie bardzo ciekawy dla mnie i dla wszystkich fanów pięściarstwa…

Eric Gomez ze stajni Golden Boy Promotions powiedział „Potrzebujemy rywala, który pozwoli Wilderowi poboksować kilka rund”. Jest jakiś szczególny oponent, z którego stylem chciałbyś się sprawdzić?
DW: Jestem pięściarzem, który dostosowuje się do każdego stylu. Nauczyła mnie tego Olimpiada w Pekinie.

W przeszłości widzieliśmy bokserów, którzy dawali sobie radę z zasięgiem i ciosami prostymi braci Kliczków, ale często brakowało im szybkości. Ty dysponujesz wspaniałą dynamiką. Co jest kluczem do zwycięstwa z braćmi?
DW:  Szybkość jest siłą, ale ja mam w sobie również moc. Wyglądam w ringu jak krzyżówka Amerykańskiego Buldoga z Pitbulem – prawdziwa bestia. Jestem jak bestia, która czeka na zaatakowanie mistrza. Wygra lepszy, to proste. Wielu pięściarzy w pojedynkach mistrzowskich walczy tylko o przetrwanie, myśląc głównie o wypłacie.

W ostatnim czasie sporo szumu wywołał Tyson Fury, nawet Kliczkowie zwrócili na niego uwagę. Byłbyś zainteresowany konfrontacją z Furym?
DW: Chciałbym walczyć z Furym tak szybko, jak to jest tylko możliwe, ale on jest tchórzem. Tyson nie będzie walczył z rywalem, z którym ma duże szanse przegrać. Potwierdził tę tezę oddając tytuł Mistrza Wspólnoty Brytyjskiej Davidowi Price’owi.

Chciałbyś coś przekazać fanom oraz innym bokserom wagi ciężkiej?
DW: Kibice, kocham was, wspierajcie mnie dalej. Deontay Wilder – następny mistrz świata wagi ciężkiej! Do innych "ciężkich" mam pięć słów – Nie stawajcie mi na drodze (śmiech)!