'PACQUIAO I MARQUEZA ZAŁATWIĘ JEDNEJ NOCY'

Redakcja, FightHype

2012-08-09

Adrien Broner (24-0, 20 KO) pokazuje na co go stać. Wygadany 23-letni pięściarz z Cincinnati tym razem prowokuje kolejne cztery gwiazdy boksu. Na początek oberwało się Brandonowi Riosowi (30-0-1, 22 KO) i Robertowi Guerrero (30-1-1, 18 KO).

- Hej Rios, chcesz walczyć w limicie 140 funtów? Możemy bić się w junior półśredniej. Ostatnio widziałem cię w Vegas. Jesteś gruby, naprawdę gruby, nawet twoje uszy są grube. Poza tym jesteś spoko. Zmieniłem zdanie, walczmy w limicie 147 funtów. Ułatwię ci to, bijmy się w półśredniej - proponuje "The Problem", znany także jako "Can-Man".

BRONER WYŚMIEWA RIOSA, GUERRERO, MARQUEZA I PACQUIAO >>

- Wszyscy mówią teraz o Robercie Guerrero, ale to ja zrobię z ciebie prawdziwego ducha. Przejadę się po tobie jak Nicolas Cage. Dostaniesz to ode mnie, gwarantuję to - zapowiada Broner, a po chwili przerzuca się na gwiazdy większego formatu i atakuje legendarnego meksykańskiego wojownika, Juana Manuela Marqueza (54-6-1, 39 KO) oraz jego wielkiego rywala, wspaniałego Manny'ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO), który został okrzyknięty najlepszym pięściarzem poprzedniej dekady i jest rekordzistą pod względem podbitych kategorii wagowych.

- Marquez, dajcie spokój. Wszyscy wiedzą, czemu on znowu walczy z Pacquiao. Chodzi o pieniądze. Z każdą kolejną walką lubią się coraz bardziej. Są już praktycznie jak bracia. Kto chce nadal oglądać tych dwóch małych kolesi, Meksykanina i Filipińczyka? Obydwaj mogą ode mnie oberwać, niech ustawią się w kolejce. Mogę walczyć z obydwoma tej samej nocy i gwarantuję, że nie stoczę dwunastu rund - zapewnia były mistrz świata federacji WBO w wadze super piórkowej.