KHAN ZOSTAJE W LIMICIE 140 FUNTÓW

Terrance Dooley, boxingscene.com

2012-08-08

Zastopowany w ostatnim występie Amir Khan (26-3, 18 KO) zapowiedział duże zmiany, również personalne w swoim obozie, ale może się okazać, że tak naprawdę zmieni się bardzo niewiele. Brytyjczyk podjął już decyzję o zostaniu w kategorii junior półśredniej, a obecnie zastanawia się, czy nie porzucić trenera Freddiego Roacha, lecz wygląda na to, że zostanie ze słynnym kalifornijskim szkoleniowcem, jeśli ten zacznie poświęcać mu więcej czasu.

- Przez całą karierę byłem krytykowany przez niektórych ludzi, ale mam dopiero 25 lat, a już byłem dwukrotnie mistrzem świata. Zdobywałem różne tytuły i pojechałem do Ameryki, żeby walczyć tam z najlepszymi. Nikt tego nie robi, nie nie chce jeździć na teren rywala, ale to pokazuję jakim jestem profesjonalistą. Przegrałem z Garcią, ale wrócę silniejszy - oświadczył Khan.

- Być może tego potrzebowałem. Teraz wiem, że pewne rzeczy muszą się zmienić. Obiecuję, że będę teraz lepszym bokserem - zapewnia Amir. - Po prostu chciałem, żeby Freddie poświęcał mi więcej czasu. Rozumiem, że numerem jeden jest Manny, ale nie chcę być na drugim miejscu. Chcę mieć szkoleniowca, który jest ze mną przez cały czas. Po rozmowach z członkami mojego obozu podejmę dalsze decyzje. Zostaję w junior półśredniej.