KAYODE MYŚLI O RJJ I WADZE CIĘŻKIEJ

Lateef Kayode (18-0, 14 KO) szuka możliwości dużej walki. Nigeryjczyk mieszkający w Hollywood nie ma komfortu przebierania w ofertach, ale po cichu liczy na potyczkę z Royem Jonesem Juniorem (56-8, 40 KO). Wcześniej odmówił mu m.in. Australijczyk Danny Green.

- Mogę walczyć w każdej chwili. Wyzywałem na pojedynek byłego mistrza Danny’ego Greena, ale on nie odpowiadał. Obecnie myślimy o Royu Jonesie Juniorze. Jestem gotowy na każdego – mówi przekonany o swojej wartości Kayode.

"Power" w czerwcu zmierzył się z Antonio Tarverem, po dwunastu rundach sędziowie orzekli remis. 29-latek twierdzi, że należy mu się kolejna mistrzowska okazja. By spełnić swoje marzenia, Kayode już teraz trenuje intensywnie. 

- Zasługuję na mistrzowską szansę, udowodniłem to podczas starcia z Antonio Tarverem. Wiem, gdzie jestem teraz. Trenuję ciężko. Właśnie skończyłem biegi, później przez cztery godziny będę pracował na siłowni – dodał urodzony w Lagos pięściarz.

W ostatnich latach popularna stała się tendencja przenosin do "królewskiej" kategorii. O tym samym myśli również Kayode.

- Zdecydowanie. Najpierw zamierzam zdobyć pas mistrzowski w wadze junior ciężkiej, a następnie mogę przejść do kategorii ciężkiej – zakończył Afrykanin.