ROY WSKAZUJE NA FLOYDA W WALCE Z PACQUIAO

- Nie chcę dokonywać wyboru. Wcześniej postawiłbym na Floyda, bo tak łatwo zdominował Marqueza i jest znacznie większy fizycznie. Później zmieniłem zdanie, bo niezwykłe wrażenie zrobiła na mnie zdolność Pacquiao do wykańczania rywali, jeżeli jest w stanie ich trafiać. Nie chcę stawiać teraz na żadnego z nich, każdy ma duże szanse na wygranie tej walki. Możemy dyskutować o tym, jak wygląda to na papierze, ale to w ringu zawodnik pada na deski - powiedział mistrz świata czterech dywizji Roy Jones Jr (56-8, 40 KO) w programie ESPN First Take, zapytany o wynik starcia Mayweather vs Pacquiao.

ROY JONES O MAYWEATHER-PACQUIAO W ESPN 1st TAKE >>

Prowadzący Skip Bayless i Stephen A. Smith natychmiast pouczyli legendarnego pięściarza, że nie został zaproszony, by wymigać się od odpowiedzi na najważniejsze pytanie. Nie mając wyboru, Roy wskazał na Floyda Mayweathera (43-0, 26 KO), który jego zdaniem ma szybsze ręce od Manny'ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO) i znajdzie sposób na pokonanie Filipińczyka. Do ich pojedynku może dojść wiosną 2013 roku. Bob Arum wyznał, że sporym ułatwieniem przy negocjacjach będzie pozycja 50 Centa, który po otrzymaniu licencji promotorskiej zajmie miejsce Richarda Schaefera Golden Boy Promotions przy boku "Money" Mayweathera.