SKANDAL SĘDZIOWSKI NA IGRZYSKACH

Podczas trwających w Londynie Igrzysk Olimpijskich doszło do kilku kontrowersyjnych werdyktów w turnieju bokserskim, ale najbardziej skandaliczną decyzję podjęto we wczorajszej walce Japończyka Satoszi Shimizu z Azerem Magomedem Abdulhamidovem. Szimizu po dwóch rundach tracił aż 7 punktów do rywala, ale w ostatnim starciu posłał Azera aż sześć razy na deski, a sędzia ringowy ani razu nie liczył powalonego pięściarza! Abdulhamidova ogłoszono zwycięzcą na punkty.

Na skutek gwałtownych protestów działacze AIBA obejrzeli zapis video tej walki i zdecydowali, że sędzia popełnił poważny błąd, gdyż powinien liczyć zawodnika z Azerbejdżanu co najmniej trzykrotnie. Trzy liczenia w jednej rundzie dałyby Japończykowi zwycięstwo przed czasem. Tak też skorygowano na szczęście wynik walki i to właśnie Shimizu awansował do ćwierćfinału wagi koguciej. Nie bez kozery będzie tu zwrócenie uwagi, że w gronie prominentnych działaczy AIBA znajduje się wielu przedstawicieli Azerbejdżanu...