Nacho Beristain wyjawił, że jego podopieczny, wspaniały Juan Manuel Marquez (54-6-1, 39 KO), czeka na wieści z obozu Manny'ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO), który w najbliższych dniach wybierze kolejnego rywala.
Jeżeli Filipińczyk wskaże "Dinamitę", z którym do tej pory spotykał się w ringu trzykrotnie, pojedynek odbędzie się w listopadzie w Dallas (Texas). Marquez wierzy, że tam sędziowie będą bardziej obiektywni niż w Las Vegas.
Wkrótce Nacho i Juanma rozpoczną lekkie treningi. Prawdziwy obóz przygotowawczy wystartuje, gdy "Pacman" podejmie ostateczną decyzję.