'SZPILA' DALEJ ZACZEPIA 'GÓRALA'

Redakcja, sport.pl

2012-07-21

Bokser z Wieliczki nie traci wiary w siebie. "Nie mogę przejść obojętnie wobec wypowiedzi Tomka A." - napisał Artur Szpilka na Facebooku i po raz kolejny pogroził najlepszemu polskiemu pięściarzowi.

To już nie pierwsza utarczka słowna między bokserami. W wywiadzie dla portalu Onet.pl Tomasz  Adamek stwierdził: "Szpilka musi jeszcze długo biegać, trenować, stoczyć wiele świetnych walk, by na walkę ze mną zasłużyć. Co by było, gdybym wszedł z nim do ring? Ile on ma - 10 czy 11 walk? Pobiłbym go jak dziecko. Co powiedzą Polacy? "Adamek bije się ze słabym". A wszyscy oczekują, że Adamek będzie się bił z najlepszymi. Moja droga jest inna, ja patrzę na górną drabinkę."

Szpilka nie pozostał dłużny, a odpowiedź zamieścił na Facebooku. "Witam. Właśnie wróciłem z wakacji i wiele się wydarzyło w boksie co mnie bardzo cieszy, ale nie mogę obojętnie przejść na temat wypowiedzi Tomka A. :)" - zaczął Szpilka. Potem było ostrzej: "A więc Tomku zbić jak dziecko to ty możesz konia:) Pewnie bardzo byś się zdziwił i myślę, że dojdzie do tej walki i pokażę ci kto jest lepszy". Tyle że na razie na walkę Adamek - Szpilka się nie zanosi. Taki scenariusz wykluczył nawet Andrzej Wasilewski, promotor boksera z Wieliczki.

Szpilka o rywalu Adamka
Tymczasem w rozmowie z Polską Agencją Prasową Szpilka wypowiada się z większym szacunkiem o Adamku. Mówi m.in. o jego najbliższym rywalu.

- Travis Walker jest za łatwym przeciwnikiem dla Adamka - mówi Szpilka, który w maju sparował z amerykańskim bokserem. Walker będzie najbliższym rywalem Tomasza Adamka. Walka odbędzie się 8 września w hali Prudential Center w Newark.

- Nie wiem, kto dobiera przeciwników Adamkowi, ale to jest zbyt łatwy rywal dla zawodnika, który chce znów boksować o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Wiem co mówię, bowiem przed dwoma miesiącami stoczyłem w Warszawie wiele rund sparingowych z Walkerem" - powiedział PAP 23-letni Szpilka, uważany za jeden z największych talentów w polskim pięściarstwie.

Początkowo mówiło się, że we wrześniu Adamek, były czempion kategorii półciężkiej i junior ciężkiej, będzie rywalizował z innym bardziej znanym bokserem ze Stanów Zjednoczonych Jamesem Toneyem.

"Nie miałem żadnych kłopotów z Walkerem, "podłączyłem" go z pięć razy, sparingi były przerywane... To wolny pięściarz, nie czułem żadnej siły w jego uderzeniach. Może raz mnie trafił, ale dość przypadkowo. Generalnie kompletnie mi nie zagroził. Adamek jest dla niego za szybki, będzie punktował Travisa i może wygrać przed czasem.

- Mam nadzieję, że kiedyś, może za rok ja dostanę szansę walki z Tomkiem Adamkiem i wtedy okaże się, kto rządzi w polskiej wadze ciężkiej" - dodał Szpilka (bilans ringowy 12-0).

Walker ma 33 lata, odniósł do tej pory 39 zwycięstw (m.in. nad Kali Meehanem i Jasonem Estradą), siedem pojedynków przegrał, jeden zremisował. Mierzy 194 cm i waży 112 kg. Warunkami fizycznymi przewyższa Adamka (46-2) - 188 cm i 103 kg.