NAJLEPSI BOKSERZY W. BRYTANII - WAGI ŚREDNIE

Dariusz Chmielarski, Ranking własny

2012-07-19

Amir Khan 25 lat, bilans 26(18) - 3(2), waga junior półśrednia
Ten bokser o pakistańskich korzeniach przez wielu uważany jest za jedną z największych osobowości współczesnego boksu. Jako 18-latek zdobył srebrny medal w wadze lekkiej na Olimpiadzie w Atenach, a wkrótce potem rozpoczął zawodową karierę. Imponująca seria zwycięstw Khana została przerwana przez niespodziewana klęskę przez nokaut już w 1. rundzie z Breidisem Prescottem. Nie zrażony porażką Brytyjczyk przeszedł wagę wyżej i już w następnym roku sięgnął po pas WBA World w junior półśredniej pokonując Andrija Kotelnika. Niebawem dołożył do swych trofeów pasy IBF i WBA Super World, zwyciężając tej klasy rywali, co Paul Malignaggi, Marcos Rene Maidana i Zab Judah. W 2011 Khan stracił swe tytuły po punktowej (i raczej niezasłużonej) porażce z Lamontem Petersonem. Jest bokserem wysokim na swą kategorię (178 cm), szczupłym i wyjątkowo ruchliwym w ringu. Jednak jego poważnym mankamentem jest szklana szczęka, która doprowadziła do kolejnej porażki przez nokaut, tym razem z Dannym Garcią.

Darren Hamilton 33 lata, bilans 12(3) - 2(1), waga junior półśrednia
Ten czarnoskóry zawodnik trafił do boksu dopiero w wieku 24 lat i przez wiele lat niczym specjalnym się nie wyróżniał. Sławę przyniosło mu niespodziewane zwycięstwo nad Ashleyem Theophane'em w pojedynku o pas BBBoC British w maju br. Hamilton to bokser defensywny preferujący walkę na dystans, szybki i dobry technicznie.

Ashley Theophane 31 lat, bilans 31(9) - 5(0) - 1, waga junior półśrednia
Ciemnoskóry Theophane to bardzo oryginalnie prowadzony bokser, który dziesiątki starć z bumami przeplótł kilkoma walkami z bardzo klasowymi bokserami. W 2008 pokonał DeMarcusa Corleya, w 2010 przegrał (niejednogłośnie i problematycznie) z Dannym Garcią oraz pokonał Delvina Rodrigueza. Theophane lubi walke na dystans, która prowadzi w sposób szybki, aczkolwiek często mocno chaotyczny. Uchodzi za boksera bardzo nierównego, czego dowodem jest ostatnie porażka z Darrenem Hamiltonem.

Lenny Daws 33 lata, bilans 24(10) - 2(0) - 2, waga junior półśrednia

Rutynowany Londyńczyk to bardzo solidny i trudny do pokonania bokser. Jest wysoki (179 cm) na wagę junior półśrednią, lubi walczyć technicznie na dystans, a przy tym imponuje ruchliwością. W ostatnich latach przegrał tylko z Ashleyem Theophane'em.

Paul McCloskey 32 lata, bilans 23(12) -2(1), waga junior półśrednia
Ten mańkut rodem z Północnej Irlandii boksuje w sposób bardzo odważny, choć jednocześnie niefrasobliwy. Demonstracyjnie nisko opuszczone ręce sprawiają, że dość dużo inkasuje. Pomimo takiego stylu walki w latach 2005 - 2011 był niepokonany w ringu i pierwszą porażkę poniósł dopiero w walce z samym Amirem Khanem. Potem pokonał po ciężkiej walce na punkty Breidisa Prescotta, ale niespodziewanie przegrał w 2012 przed czasem z weteranem DeMarcusem Corleyem.

Kell Brook 26 lat, bilans 28(18) - 0, waga półśrednia
Kolejny wielki talent Zjednoczonego Królestwa. Niepokonany ciemnoskóry Brook szedł przez ringi, jak burza zwyciężając bezproblemowo takich pięściarzy, jak Lovemore Ndou, Rafał Jackiewicz, czy Matthew Hatton. Opinia kompletnego boksera bez słabych punktów mocno ucierpiała jednak w ostatnim pojedynku z Carsonem Jonesem. Wprawdzie Brook walkę wygrał, ale w starciu z twardym, jak skała rywalem wykazał się poważnymi brakami kondycyjnymi, które o włos nie doprowadziły do porażki przed czasem.

Lee Purdy 25 lat, bilans 18(11) - 3(0) - 1, waga półśrednia
Purdy to solidny, aczkolwiek niezbyt błyskotliwy bokser. Dość niski na swoją wagę (170 cm) boksuje w sposób ofensywny i czai się na rozstrzygniecie walki jednym ciosem. Słabą stroną Purdy'ego jest technika, zwłaszcza w obronie. Jest on aktualnym posiadaczem pasa BBBofC British w kategorii półśredniej.

Denton Vassell 27 lat, bilans 19(9) - 0, waga półśrednia
Atletycznie zbudowany czarnoskóry Vassell boksuje w sposób bardzo ofensywny i agresywny. Ma na rozkładzie kilku niezłych bokserów, jak Lee Purdy, Bethel Ushona i Samuel Colomban.

Frankie Gavin 26 lat, bilans 13(10) - 0, waga półśrednia
Gavin pochodzi z grupy etnicznej Irish Travellers. W 2007 roku zdobył mistrzostwo świata amatorów w wadze lekkiej i przepowiadano mu wielką profesjonalną przyszłość. Jednak jego kariera nie przebiega na razie w efektowny sposób. Wprawdzie większość walk wygrał przed czasem, to jednak miał poważne problemy z pokonaniem rutynowanego przeciętniaka Curtisa Woodhouse'a. Gavin jest mańkutem i często walczy bez gardy, czym przypomina naszego Grzegorza Proksę.

Prince Arron 24 lata, bilans 21(4) - 4(2) - 1, waga junior średnia
Arron jest bokserem bardzo wysokim (191 cm), a przy tym szybkim i dobrze wyszkolonym technicznie. Oczywiście preferuje walkę na dystans. Brytyjczycy pokładali w nim (i nadal pokładają) duże nadzieje, aczkolwiek zmalały one po niespodziewanej porażce z Brianem Rose. Wcześniej Arron zaliczył również przegrane z Anthonym Smallem (tko), Dannym Reynoldsem (pkt) i Johnem Duddy (tko), pokonał natomiast Bradleya Pryce'a, Mihaly Kotaia i Sama Webba.

Brian Rose 27 lat, bilans 20(5) - 1(1) - 1, waga junior średnia
Rose lubi walkę na dystans, ale przy tym boksuje ofensywnie. Jedyną porażkę (tko w 6 rundzie) zanotował w 2010 z Maxem Maxwellem. W grudniu 2011 zdobył pas BBBofC British, niespodziewanie pokonując Prince'a Arrona. W następnym roku obronił go, wygrywając z Maxwellem (udany rewanż) i Krisem Carslawem.

Martin Murray 29 lat, bilans 24(10) - 0 - 1, waga średnia

Murray jest bokserem bardzo szybkim i dobrze wyszkolonym technicznie o dość przeciętnej sile ciosu. Jest dość wysoki (183 cm) i preferuje walkę na dystans. W ubiegłym roku zmierzył się z Felixem Sturmem w pojedynku o pas WBA Super World i osiągnął cenny remis. Można go spokojnie zaliczyć do pierwszej 10. na świecie w kategorii średniej.

Matthew Macklin 30 lat, bilans 28(19) - 4(2), waga średnia
Macklin w latach 2008 - 2010 zanotował szereg zwycięstw nad niezłej klasy rywalami (Geard Ajetović, Szalwa Dżomardaszwili, Amin Asikainen, Ruben Varon), co otworzyło mu drzwi do pojedynków o najwyższą stawkę. Przegrał niezbyt zasłużenie z Felixem Sturmem, a następnie po dramatycznej walce uległ w 11 rundzie Sergio Gabrielowi Martinezowi. W walkach tych Macklin potwierdził swoje zalety takie, jak bojowość, parcie do przodu i silny cios. Stanowczo nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i może być groźny dla każdego rywala.

Darren Barker 30 lat, bilans 23(14) - 1(1), waga średnia

Barker w 2010 zdobył pas EBU, zwyciężając Affifa Belghechama i obronił to trofeum przeciwko Domenico Spadzie. Otrzymał wówczas szansę walki o pas WBC Diamond z samym Sergio Gabrielem Martinezem. Przegrał przez nokaut w 11 rundzie, ale zaprezentował się dobrze. Barker lubi walczyć na dystans i w zasadzie nie ma szczególnie słabych punktów. Zarówno jego technika, jak też szybkość i siła ciosu zasługują na uznanie.

Billy Joe Saunders 22 lata, bilans 14(9) - 0, waga średnia
W tym niepokonanym bokserze młodego pokolenia Brytyjczycy pokładają duże nadzieje na przyszłość. Saunders boksuje z odwrotnej pozycji i lubi wywierać presję, lokując przy tym silne ciosy sierpowe na korpus przeciwnika. Jest posiadaczem pasa Commonwealth, a z bardziej znanych bokserów pokonał jedynie Bradleya Pryce'a.

Kerry Hope 30 lat, bilans 17(10 - 4(3), waga średnia
Ten rutynowany bokser długo uważany był za przeciętniaka. Opinia na jego temat zdecydowanie zmieniła się na lepsze, kiedy niespodziewanie pokonał Grzegorza Proksę w walce o pas EBU, demonstrując przy tym bardzo dobrą technikę i szybkość. W rewanżu walijskiemu mańkutowi poszło znacznie gorzej i został przez Proksę znokautowany w 8 rundzie.

Craig McEwan 30 lat, bilans 20(10) - 2(2), waga średnia

Bokser pochodzący ze Szkocji dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi, ponadprzeciętną techniką, dobrą szybkością i niezłą siłą ciosu. Byłby bokserem kompletnym, gdyby nie szklana szczęka i niefrasobliwe wystawianie jej na uderzenia rywali, czemu zawdzięcza przegrane przed czasem z Andym Lee i Peterem Quillinem. Wcześniej McEwan zwyciężył m.in. Darnella Boone'a i Briana Verę.

Carl Froch 35 lat, bilans 29(21) - 2(0), waga super średnia
Froch to ikona brytyjskiego boksu, a przy tym pięściarz w połowie (po ojcu) polskiego pochodzenia, do czego chętnie się przyznaje. Jego nazwisko wskazuje na korzenie na Górnym Śląsku. Jest bokserem niezwykle silnym, a przy tym bojowym i ambitnym, dzięki czemu sięgał po najwyższe trofea pomimo dalekiej od doskonałości techniki. W swojej karierze był dwukrotnie mistrzem świata WBC, a ostatnio zdobył światowy pas IBF Pokonał m.in. takich bokserów, jak Brian Magee, Robin Reid, Jean Pascal, Jermain Taylor, Andre Dirrell, Arthur Abraham i Glen Johnson. Uległ Mikkelowi Kesslerowi i Andre Wardowi, ale w swojej ostatniej walce w maju br. już w 5 rundzie rozbił Luciana Bute.

Brian Magee 37 lat, bilans 36(25) - 4(2) - 1, waga super średnia
Pochodzący z Północnej Irlandii Magee jest rutynowanym bokserem, który przez pewien czas boksował również w wadze półciężkiej. W przeszłości był mistrzem IBU i EBU w super średniej, bez powodzenia walczył też o pas mistrzowski IBF. Dwóch porażek przed czasem doznał z bokserami z najwyższej półki, a mianowicie z Carlem Frochem i Lucianem Bute. W 2011 zdobył pas interim WBA World, zwyciężając na punkty Jaime Barbozę. W obronie pasa znokautował Rudy'ego Markussena, a w pojedynku o pełnowartościowy tytuł WBA World zmierzy się wkrótce z Karolym Balzsayem. Magee jest mańkutem o silnym uderzeniu i dobrze czuje się, walcząc na dystans.

George Groves 24 lata, bilans 14(11) - 0, waga super średnia
Groves to kolejna młoda nadzieja brytyjskiego boksu. Walczy a sposób bardzo niekonwencjonalny, często radykalnie zmieniając tempo walki. Słynie też z silnego uderzenia. Jest posiadaczem pasów Commonwealth i BBBofC British. Na rozkładzie ma tak znanych bokserów, jak Kenny Anderson i James DeGale.

James DeGale 26 lat, bilans 12(9) - 1(0), waga super średnia

Ciemnoskóremu mistrzowi olimpijskiemu z Pekinu w wadze średniej wróżono wielką karierę na zawodowym ringu. Jego gwiazda nieco jednak przyblakła po niespodziewanej porażce z George'em Grovesem. W 2011 roku DeGale odebrał po bardzo zaciętym pojedynku tytuł mistrza EBU Piotrowi Wilczewskiemu, a w pierwszej obronie pasa pokonał przed czasem Cristiana Sanavię. DeGale jest perfekcyjny technicznie, ale boksuje w sposób jednostajny i mało dynamiczny.