ROACH: HAYE - CHISORA BEZ FAWORYTA

Rick Reeno, boxingscene.com

2012-07-12

Słynny trener Freddie Roach wypowiedział swoją opinię na temat najbardziej elektryzującej walki wagi ciężkiej w tym roku, czyli starcia Davida Haye’a (25-2, 23 KO) z Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO).

Opiekun m.in. Manny’ego Pacquiao dobrze zna się z "Hayemakerem", ale wcale nie widzi go w roli murowanego faworyta do zwycięstwa. Według amerykańskiego szkoleniowca szansę rozkładają się po równo i lekceważenie "Del Boya" byłoby nieuczciwe.

- Lubię Davida. Jesteśmy dobrymi kumplami, mam nadzieję, że wygra w sobotę. To nie będzie łatwa walka. Wynik może iść w obie strony… daję szansę 50 na 50. Chisora przypomina trochę Joe Fraziera, ale brakuje mu mocnego uderzenia. Dereck z Witalijem wyglądał świetnie. On ma serce do walki, jest zwariowany. Mam nadzieję, że po wszystkim nikt nie trafi do więzienia – mówił z przymrużeniem oka 52-letni trener.

- Lekką przewagę ma Haye, ponieważ do tej pory napotykał na swojej drodze lepszych przeciwników. Nie lekceważmy Chisory, gdy on jest w formie potrafi być niebezpieczny. Jeżeli zaś nabierze za dużo masy to boksuje do bani -  zakończył "Master Roach".

W Stanach Zjednoczonych pojedynek dwóch Brytyjczyków zostanie pokazany przez stację EPIX, której ekspertem jest właśnie Roach.