NISHIOKA: DONAIRE LUB MARES

Rick Reeno, boxingscene.com

2012-07-09

Japoński geniusz boksu zawodowego, Toshiaki Nishioka (39-4-3, 24 KO), z odległości kilku metrów oglądał pojedynek unifikacyjny, w którym Nonito Donaire (29-1, 18 KO) pokonał Jeffreya Mathebulę (26-4-2, 14 KO). Champion WBC emeritus w wadze super koguciej ma nadzieję, że "Flash" będzie jego kolejnym rywalem.

- Dziś Donaire pokazał się z innej strony, bo walczył z rywalem, który był od niego znacznie wyższy. Nonito pokazał, że i tak potrafi przedrzeć się do półdystansu - zauważył 35-letni Nishioka. - Tak, chcę właśnie tej walki. Czekam już cały rok. Mogę bić się w Stanach Zjednoczonych, to dla mnie żaden problem.

Jeśli nie z japońskim mańkutem, Donaire zmierzy się z meksykańskim wojownikiem - Jorge Arce (60-6-2, 46 KO). Nishioka jest przygotowany na taką ewentualność. Jeżeli nie będzie mógł wyjść do ringu z Nonito, zaboksuje z Abnerem Maresem (24-0-1, 13 KO), który dzierży obecnie jego stary tytuł.