FORTUNA WYKOŃCZYŁ CRUZA

Wczoraj w Las Vegas kolejną demonstrację siły przeprowadził Javier Fortuna (20-0, 15 KO). Boksujący z odwrotnej pozycji "El Abejon" zastopował w drugiej rundzie Cristobala Cruza (39-14-3, 23 KO). Tym samym 22-letni zawodnik ma już na rozkładzie byłego mistrza świata – Meksykanin miał niegdyś w swoim posiadaniu tytuły IBO i IBF w wadze piórkowej. 

Od samego początku reprezentant Dominikany dążył do zwycięstwa przed czasem i dokładnie po minucie znalazł receptę na Cruza, posyłając go na deski po dynamicznych lewych kontrach.

Na dalsze rozstrzygnięcia nie musieliśmy długo czekać. W drugim starciu młokos dopadł przeciwnika na środku ringu i poczęstował go idealnym ciosem z lewej ręki. Szczęka "Lacandona" została na tyle silnie wstrząśnięta, że 35-latek zaliczył nokdaun po którym wstał z wielkim trudem. Sędzia ringowy Robert Byrd podjął decyzję o zakończeniu walki.

Dla Fortuny był to kolejny występ na antenie ESPN. W kwietniu prospekt wagi superpiórkowej wykończył już w pierwszej rundzie niepokonanego wówczas Yuandale’a Evansa.