DOBRA WAGA FURY'EGO

Piotr Jagiełło, Daily Mail

2012-07-06

Czas na kolejne wieści z ceremonii ważenia. Tym razem zaglądamy do Bristolu, gdzie oko w oko stanęli Tyson Fury (18-0, 13 KO) i Vinny Maddalone (35-7, 26 KO). 24-letni Brytyjczyk znowu zaprezentował dobrą formę i wniósł na wagę 111,3 kg. Z kolei 38-letni Amerykanin od czasu starcia z Tomaszem Adamkiem niewiele przytył i zanotował 105,5 kg.

Wielkolud z Manchesteru zaczyna czuć się na tyle mocnym, że już niebawem będzie mógł stanąć w szranki z rządzącymi najcięższą dywizją braćmi Kliczko. Jednak słowa Fury’ego należy traktować z lekkim przymrużeniem oka, ponieważ pięściarz ten zdolny jest bardzo szybko zmieniać zdanie.

- Pomału czuję, że jestem gotowy na walkę o mistrzostwo świata. Teraz mogę wziąć się za braci Kliczko, ale to nie jest część mojego planu. Jeśli dostanę swoją szansę, to po prostu wygram. Nie jestem w tym biznesie po to, by być tylko kolejnym numerkiem w rekordzie Kliczków – zapowiedział zawodowy mistrz Irlandii.