GUERRERO: ZNOKAUTOWAŁBYM PACQUIAO

Redakcja, ringtv.com

2012-07-06

Robert Guerrero (29-1-1, 18), który 28 lipca zmierzy się w San Jose z Selcukiem Aydinem (23-0, 17 KO), przyznał, że po pokonaniu Turka chętnie spotkałby się w ringu z uznawanym za jednego z najlepszych pięściarzy świata Mannym Pacquiao (54-4-2, 38).

- Cały czas myślę o tej walce. Pacquiao jest bardzo nieostrożny. Często po prostu wskakuje do półdystansu. Podobnie jak on walczę z odwrotnej pozycji i uważam, że jest dla mnie jakby uszyty na miarę, że bym go znokautował – twierdzi „Duch”.

- Studiowałem styl Pacquiao. Używałbym przeciwko niemu długich prostych, biłbym seriami złożonymi z trzech czy nawet czterech ciosów – dodaje.

Pacquiao stoczy kolejną walkę 10 listopada. Jego rywalem będzie prawdopodobnie Timothy Bradley, z którym w ubiegłym miesiącu Filipińczyk przegrał po kontrowersyjnej decyzji sędziów punktowych.