CHARR I HAYE WALCZĄ NA SŁOWA

Ruslan Chikov, boxingscene.com

2012-06-18

8 września w Kijowie Manuel Charr (21-0, 11 KO) stanie w ringu naprzeciw Witalija Kliczki (44-2, 40 KO). Zanim jednak do tego dojdzie, pochodzący z Syrii pretendent toczy utarczki słowne z innymi bokserami. W tej grupie znajduje się m.in. David Haye (25-2, 23 KO), który zupełnie nie rozumie decyzji o zakontraktowaniu Charra.

- Witalij wybrał zupełnie nieznanego rywala. Kliczko postawił na taką osobę, ponieważ chce wygrać przez nokaut i dobrze zaprezentować się przed wejściem do polityki – komentował niedawno "Hayemaker".

Na odpowiedź "Diamentowego Chłopca" nie musieliśmy długo czekać. Okazuje się, że Charr miał być jednym ze sparingpartnerów Haye’a przed zaplanowanym na 14 lipca bojem z Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO).

- Cześć Davidzie. Naprawdę twierdzisz, że Witalij wybrał anonimowego rywala? Wobec tego nie rozumiem dlaczego chciałeś zatrudnić mnie w roli sparingpartnera przed pojedynkiem z Chisorą? - odpiera zarzuty 27-latek mieszkający w Kolonii.