CHISORA I HAYE PEWNI SWEGO

Redakcja, West Ham TV/boisko.pl

2012-06-08

Już 14 lipca w Londynie dojdzie do bardzo ciekawej konfrontacji w wadze ciężkiej pomiędzy byłym mistrzem świata - Davidem Haye'em (25-2, 23 KO), a kontrowersyjnym Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO). Obaj zawodnicy zabrali głos w tej sprawie podczas specjalnej konferencji prasowej.

Promujący to wydarzenie Frank Warren zaznaczył, iż pojedynek będzie sankcjonowany przez organizację WBA i WBO. Jedna z nich wystawi na szalę pas międzynarodowy, a druga interkontynentalny.

- Bez względu na to co mówią inni, do gali i walki na pewno dojdzie - uważa Warren.

- Chisora wyjdzie z nastawieniem urwania mi głowy, ale taki scenariusz jest dla mnie po prostu idealny. Prawdą jest, że on ma naprawdę twardą szczękę i potrafi przyjąć ciois, jednak to nie wystarczy żeby mnie pokonać. Wszystko zapowiada się wystrzałowo, a kibice zobaczą najlepszą wersję "Hayemakera" - powiedział pewny siebie David.

- Haye i ja mamy swoje dawne, nie do końca załatwione interesy. Zapewniam was, że po 14 lipca to ja będę tym zadowolonym z wygranej. Już po raz drugi zaboksuję na tym stadionie i podobnie jak w przypadku pokonania Danny'ego Williamsa, spodziewam się podobnego zakończenia. Nie mogę się już doczekać by móc wyjść na ring - odparł równie pewny Chisora.

Przy okazji walki wieczoru, wcześniej na ring wejdzie panujący na tronie WBA Aleksander Powietkin (24-0, 16 KO). Jego rywalem będzie oficjalny pretendent, Amerykanin Hasim Rahman (50-7-2, 41 KO).