KONTUZJA WAWRZYKA, WALKA SIĘ ODBĘDZIE

Tomasz Kalemba, Onet.pl

2012-06-02

Podczas jutrzejszej gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy Andrzej Wawrzyk (25-0, 13 KO) zmierzy się nie tylko z groźnym 32-letnim Rosjaninem Denisem Bachtowem (35-7, 24 KO), ale także z urazem, jakiego nabawił się podczas sparingów.

To kolejna kontuzja w karierze utalentowanego 24-latka, w którym wielu fachowców widzi drugiego Andrzeja Gołotę.

- Po walce z Bachtowem wracam w ręce doktora Roberta Śmigielskiego. Konieczny jest zabieg łękotki w lewym kolanie. Niestety uszkodziłem ją podczas sparingów. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie bez komplikacji i sprawnie, tak bym jak najszybciej wrócić do ringu - powiedział Wawrzyk w rozmowie z Onet Sport.

- Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by walczyć z Rosjaninem. Noga jest dobrze zabezpieczona i na pewno przetrwam te dziesięć rund - od razu dodał.

Rywal Polaka ostatnią walkę stoczył dwa tygodnie temu. W drugiej rundzie przez TKO pokonał on Ukraińca Sierhija Babicza. Rosjanin w swojej karierze ma on wygraną walkę z Coreyem Sandersem, tym samym, z którym poradził sobie kiedyś Andrzej Gołota. Z kolei jednogłośnie na punkty przegrał w 2007 roku z byłym mistrzem świata wagi junior ciężkiej, a potem pretendentem do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej, Kubańczykiem Juanem Carlosem Gomezem. Nie będzie to zatem łatwy przeciwnik dla Polaka, który na zawodowym ringu stoczył dotychczas 25 walk i wszystkie wygrał, w tym 13 przed czasem.

Krakowianin jest jednak pewny siebie: - Wydaje mi się, że rywal jest bardzo dobrze rozpracowany. Już nie mogę doczekać się tej walki, by zrobić to wszystko, co zaplanowałem. Obiecuję, pozostanę niepokonany.