BOKS NA ULICACH KATOWIC

Jarosław Orzeł, Informacja własna

2012-05-29

Dwanaście walk bokserskich stoczą 2. czerwca zawodnicy katowickiego klubu „06 Kleofas”, francuskiego „Chaumont box” i niemieckiego „KSC Halle”  na specjalnym plenerowym ringu na ulicy Mariackiej w Katowicach. Na widowni zasiądzie m.in. Henryk Średnicki, mistrz świata z 1978.

- Międzynarodowa gala to nawiązanie do przedwojennej bokserskiej tradycji, kiedy Ślązacy zmagali się na plenerowym ringu na placu Miarki i Placu Andrzeja – mówi Damian Kuźma, prezes „Kleofasa” i jego wychowanek.. Dodaje, że bezpośrednią inspiracją do organizacja pierwszego plenerowego meczu bokserskiego, który odbył się na Mariackiej rok temu, był uliczny turniej zapaśniczy zorganizowany na Times Square Nowym Jorku. – Widziałem relację z tego wydarzenia i pomyślałem, że to świetny sposób na promocję boksu, naszego klubu i sportu w ogóle – mówi Damian Kuźma.

Mistrz na widowni
Na Mariackiej zawodnicy zmagać się będą w kilku kategoriach wiekowych. Od najmłodszych 13-latków – Kordiana Wyciszkiewicza, Sebastiana Wąsa, po najbardziej doświadczonych juniorów: młodzieżowego mistrza Polski Konrada Bystronia, który niedawno przywiózł brąz z międzynarodowego turnieju bokserskiego w Dagestanie, Tomasza Gromadzkiego, czy Kamila Wybrańca. Z przeciwniczkami z Zachodu walczyć będą też seniorki: Angelika Grońska, wicemistrzyni Pucharu Polski z 2011 r. i Aleksandra Talaga brązowa medalistka Pucharu Polski sprzed roku. Młodzi zawodnicy w „Kleofasie” są pod opieką Mychajło Strogyja, trenera klasy mistrzowskiej i Safara Alijewa, trenera I klasy i sędziego klasy AIBA.

Gościem honorowym gali będzie pochodzący z Siemianowic Śląskich Henryk Średnicki, jeden z najwybitniejszych pięściarzy drugiej połowy lat siedemdziesiątych. Jako jedyny do tej pory Polak zdobył złoty medal mistrzostw świata w 1978 w Belgradzie, w wadze muszej, po wygraniu czterech walk. Średnicki startował także w 1974 w I Mistrzostwach Świata w Hawanie, tam jednak nie odniósł sukcesu.

Śląski boks z tradycją
Klub sportowy „06 Kleofas Katowice” w tym roku kończy 106 lat i jest dziś jedynym klubem bokserskim w Polsce, którego wychowankowie biorą udział w turniejach firmowanych przez międzynarodowe stowarzyszenie boksu amatorskiego AIBA. Utrzymuje się z dotacji miasta, składek członkowskich i datków kilku prywatnych sponsorów, jednak w ostatnich latach jego sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna. Głównie z powodu spadającego zainteresowania młodzieży uprawianiem tej dyscypliny sportu.

- Klub od początku budowali pasjonaci, w dużej części w czynie społecznym – opowiada Damian Kuźma.
Sekcja bokserska klubu, powstała przy Kopalni Kleofas i przez wiele lat trenowali w niej głównie górnicy. Wraz z przemianami gospodarczymi lat 90-tych stopniowo tracili oni jednak przywileje związane z uprawianiem sportu (wcześniej najlepsi zawodnicy byli sponsorowani prze kopalnię i nie musieli pracować „na dole”). Dziś kopalnia Kleofas jest w trakcie likwidacji (wydobycie ustało po ponad 200 latach w październiku 2004 r.) i klub, który dawniej był jej chlubą dziś traktuje raczej jak kłopotliwy spadek po dawnej świetności. Obiekty klubu już po raz drugi zostały wystawione na sprzedaż.

- Czekamy na rozstrzygnięcie przetargu. Jeśli kopalni nie uda się sprzedać nieruchomości będziemy się starać o podpisanie kilkuletniej umowy na dzierżawę, jeśli jednak znajdzie się chętny na kupno obiektu dalsze istnienie klubu stanie pod znakiem zapytania – mówi Damian Kuźma.

Początek meczu bokserskiego na Mariackiej zaplanowany został na godz. 18.00.