MAŁŻONKA TAPII DZIĘKUJE ZA WSPARCIE

Piotr Jagiełło, Informacja prasowa

2012-05-29

Wczoraj doszły do nas przygnębiające wieści o śmierci 45-letniego Johnny’ego Tapii (59-5-2, 30 KO). Były mistrz świata trzech kategorii wagowych został znaleziony martwy w swoim apartamencie. "Mi Vida Loca" był wyjątkowym bokserem o nieprzeciętnej charyzmie i woli walki, dlatego zaskarbił serca tak wielu fanów na całym świecie. Małżonka boksera podziękowała za słowa wsparcia, które podtrzymują ją na duchu. 

- Nasza rodzina jest pogrążona w żałobie, straciliśmy męża, ojca i bliskiego przyjaciela. Świat nie stracił tylko zawodnika z Bokserskiej Galerii Sław, odszedł ktoś wyjątkowy, wojownik zarówno w ringu, jak i poza nim. Jestem wdzięczna za wszystkie wyrazy współczucia i kondolencje. Teraz wiem, że Johnny miał wielu przyjaciół, którzy nie opuścili go nawet w najtrudniejszych chwilach. Za Johnnym będzie tęsknił każdy, kto miał okazję choć raz się z nim spotkać… - przekazała Teresa Tapia.