BUTE: JESTEM SZYBSZY, SILNIEJSZY, PO PROSTU LEPSZY

Kevin Francis, The Daily Star/boxingscene

2012-05-25

Niepokonany Lucian Bute (30-0, 24 KO) nie obawia się jutrzejszej walki na stadionie w Nottingham, gdzie oprócz Carla Frocha (28-2, 20 KO) będzie miał przeciw sobie kilkanaście tysięcy kibiców Brytyjczyka. Rumuński mistrz świata federacji IBF w wadze super średniej jest przekonany, że pokona "Kobrę" i po raz kolejny obroni swój tytuł.

- Publiczność da mu energię, ale ja też będę umiał to wykorzystać. Oczywiście kibice będą reagować przy każdym jego ataku, lecz jestem na to gotowy od chwili, w której podpisałem kontrakt - zapewnia Bute.

- Ludzie będą za nim, wiem o tym, ale do ringu wyjdziemy tylko my dwaj. Trenowałem bardzo ciężko i właśnie dlatego jestem absolutnie pewny wygranej. Na tym poziomie każdy z nas podejmuje ryzyko. Jestem mistrzem i muszę godzić się na takie walki. Należę do elity, moim obowiązkiem jest szukanie wyzwań i toczenie pojedynków z najlepszymi - dodaje 32-letni "Le Tombeur".

- Carl Froch jest bardzo twardy, ma mocne obydwie ręce i jest w ringu agresywny - komplementuje rywala Bute. - Bardzo skrupulatnie przygotowałem się do tej walki pod względem fizycznym, zmieniłem wiele rzeczy. Jestem po prostu lepszy. Jestem silniejszy, zwinniejszy i szybszy. Lepiej się poruszam. Zawsze potwarzam, że szybszy zawodnik ma olbrzymią przewagę i tak będzie właśnie w tym przypadku.