CORLEY ZASTOPOWAŁ McCLOSKEYA!

Leszek Dudek, Informacja własna

2012-05-06

Do wielkiej niespodzianki doszło w walce wieczoru na gali w Belfaście. Dawny mistrz świata wagi junior półśredniej, 37-letni DeMarcus Corley (39-19-1, 23 KO), nieoczekiwanie pokonał przed czasem faworyzowanego Paula McCloskeya (23-2, 12 KO).

"Chop Chop", który w ostatnich latach stał się ekskluzywnym journeymanem jeżdżącym po świecie i testującym dobrze zapowiadających się prospektów, znakomicie wszedł w walkę i już w drugim starciu rozbił nos rywala. Zakrwawiony McCloskey walczył z przyjezdnym weteranem jak równy z równym, ale w dziesiątej rundzie przyjął potężny cios, po którym znalazł się na skraju nokautu. Corley ruszył do zdecydowanego ataku, a sędzia ringowy Ian John-Lewis zdecydował się na poddanie Irlandczyka.

To druga z rzędu nieoczekiwana wygrana Amerykanina, który w styczniu zadał pierwszą porażkę Gabrielowi Bracero. Zwycięski "Chop Chop" powinien zająć wysokie miejsca rankingowe McCloskeya, dzięki czemu może liczyć na szansę od jednego z mistrzów świata.