THOMPSON: 'TERAZ BĘDĘ W LEPSZEJ FORMIE'

Redakcja, boxinginsider.com

2012-04-30

Niespełna 10 tygodni pozostało do rewanżowego pojedynku niepokonanego od ośmiu lat Władimira Kliczki (57-3, 50 KO) z Tonym Thompsonem (36-2, 24 KO). Ukrainiec z Amerykaninem po raz pierwszy zmierzyli się w lipcu 2008 roku.

W Hamburgu Kliczko znokautował Thompsona w 11. rundzie. Od tamtej pory pokonał sześciu kolejnych rywali, Amerykanin – pięciu, wszystkie walki kończąc przed czasem. Bokser o pseudonimie „Tygrys” zapewnia, że 7 lipca na stadionie w Bernie wyjdzie na ring w o wiele lepszej formie niż cztery lata wcześniej.

- W naszej pierwszej walce Władimir mógł pozwolić sobie na rzeczy, które w innych okolicznościach byłyby niemożliwe. Zauważył, że się zmęczyłem i kiedy zmniejszyła się moja aktywność w ringu, wzrosła jego pewność siebie. Dzięki temu wykonywał wiele nietypowych dla siebie akcji. Tym razem będę w znacznie lepszej formie i mam nadzieję, że Kliczko znowu będzie bokserem, który wyprowadza serie co najwyżej dwóch uderzeń – charakteryzuje rywala 40-letni Thompson, który ostatnią walkę stoczył w maju ubiegłego roku, nokautując w 3. odsłonie Maurice'a Harrisa.

- Długa przerwa od ostatniej walki nie będzie dla mnie problemem. Odbędę znakomite przygotowania, będę pracował bardzo ciężko. Stoczyłem już w karierze 38 walk i nie zapomniałem jak się boksuje – podkreśla bokser z Waszyngtonu.