- Magda jest bardzo utalentowaną zawodniczką. Z grupy juniorek ona ma największą szansę na to, aby zakwalifikować się do kadry olimpijskiej - powiedział o Magdalenie Stelmach 2,5 roku temu, po zakończeniu Mistrzostw Śląska, trener kadry olimpijskiej kobiet Leszek Piotrowski.
Młodziutka zawodniczka GUKS Carbo Gliwice miała już wówczas na swoim koncie złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy wagi do 66 kg, wywalczony pod koniec 2008 roku bułgarskim Jambolu. Dalsze sukcesy wydawały się być na wyciągnięcie ręki. W styczniu 2010 roku Magda dwukrotnie pokonała w meczach międzypaństwowych z USA Kristin Gearhart, a w marcu wywalczyła w Grudziądzu srebrny medal Mistrzostw Polski seniorek. I w pewnym sensie ślad po niej zaginął...
"Odnalazła" się pod nazwiskiem Wichrowska jako szczęśliwa żona i mama, po czym z wielką energią wróciła do sportowej rywalizacji, tocząc niezwykle wyrównany bój z Karoliną Graczyk podczas tegorocznych Mistrzostw Polski. Brązowy medal krajowego czempionatu i dobry występ podczas Turnieju im. Feliksa Stamma, gdzie pokonała rutynowaną Ingrid Egner z Norwegii w znacznej sprawiły, że otrzyma swoją szansę pdczas Mistrzostw Świata w Chinach (9-20 maja).