ZBIÓR WSPOMNIEŃ O ALIM cz. 1

Tomasz Ratajczak, boxinginsider.com

2012-04-23

Z okazji przypadających w tym roku 70. urodzin jednego z największych mistrzów w historii zawodowego boksu, Cassiusa Claya vel Muhammada Alego, w naszym serwisie ogłosiliśmy Rok Alego, w trakcie którego prezentujemy rozmaite ciekawostki związane z jego życiem. Czasem są to wspomnienia najważniejszych walk, doskonale znanych wszystkim fanom boksu, innym razem mało znane fakty z biografii „The Greatest”. Tym razem postanowiliśmy przedstawić Wam Alego w nowej perspektywie. Oto zbiór odmiennych, osobistych wspomnień różnych ludzi, którzy w rozmaitych sytuacjach zetknęli się z tym wielkim pięściarzem. Dziś pierwszy odcinek tego wspomnieniowego cyklu, który będziemy publikować co tydzień.

Mike Schreck (kibic boksu): Spotkałem Alego w trakcie trasy promującej firmowaną jego nazwiskiem wodę kolońską. To było w sklepie Buckland Hills w Manchester, Connecticut, w 1990 roku. Muhammad podpisywał swoje wspomnienia przy stoliku i gdy przyszła moja kolej powiedziałem – niech Bóg Ciebie błogosławi Mistrzu. I wtedy on wstał i dał znak abym okrążył stolik i stanął obok niego. Przyjął bokserską pozycję, a moja żona zrobiła nam zdjęcie. To był naprawdę najwspanialszy moment mojego życia. Muhammad Ali to bardzo łaskawy człowiek.

Bob Foster (jeden z rywali Alego i były mistrz świata wagi półciężkiej): Byłem z Alim na karcie walk podczas tej samej gali (to było 27 czerwca 1972 roku w Las Vegas – przyp. Red.). On walczył z Jerrym Quarrym, a ja z bratem Quarrego Mikiem. Przed rozpoczęciem gali Ali założył się ze mną, że znokautuje Jerrego szybciej niż ja uporam się z Mikiem. Powiedziałem mu, że wygram ten zakład, gdyż wiedziałem, że Ali nie jest typem punchera, a Jerry był twardzielem. I tak się stało, znokautowałem Mike’a szybko (w czwartej rundzie walki o mistrzostwo świata, podczas gdy Ali wygrał przez TKO w 7. rundzie – przyp. Red.). Ali wypłacił mi kwotę zakładu, inaczej skopałbym mu tyłek (śmiech). Od Redakcji: pięć miesięcy później Ali powetował sobie przegrany zakład, ciężko nokautując Fostera w 8. rundzie walki w obronie  pasa NABF w wadze ciężkiej