RINGOWE WOJNY: GATTI vs RUELAS

Leszek Dudek, YouTube

2012-04-12

Dan Rafael nazwał Arturo Gattiego (40-9, 31 KO) najbardziej efektownym pięściarzem naszej ery i jednym z 2-3 najchętniej oglądanych wojowników w historii boksu. Niesamowita wola zwycięstwa i ogromne serce do walki w połączeniu z nieludzką umiejętnością pokonywania własnych słabości zaskarbiły urodzonemu we Włoszech Kanadyjczykowi miłość milionów kibiców. Gattiego gorzej pamiętają młodsi fani szermierki na pięści, dlatego postanowiłem przypomnieć jedną z wielu wspaniałych wojen, w jakich brał udział "Thunder" - 4 października 1997 roku w Caesar`s Hotel and Casino w Atlantic City (New Jersey) 25-letni Arturo zmierzył się ze starszym o dwa lata Gabrielem Ruelasem (49-7, 24 KO) - dawnym mistrzem świata WBC w wadze super piórkowej. W stawce pojedynku, który odbył się podczas gali Lewis-Gołota, znalazł się należący do Gattiego pas federacji IBF w limicie 130 funtów. Jako ciekawostkę należy dodać, że obydwaj zawodnicy mieli ogromne problemy ze zmieszczeniem się w wymaganym limicie, a swoje wcześniejsze walki toczyli w wyższych dywizjach. W dniu walki Gatti i Ruelas byli już o ponad 15 funtów ciężsi i stoczyli dramatyczną batalię, która później została uznana przez magazyn The Ring za najlepszą walkę roku. Wyróżniony został także spektakularny nokaut, jaki "Thunder" zaserwował dzielnemu Ruelasowi.