ADAMEK: NIE WIEM ILE TRWAŁY NEGOCJACJE

Kamil Wolnicki, przegladsportowy.pl

2012-04-06

Tomasz Adamek (45-2, 28 KO) spotka się 16 czerwca  z Eddie`em Chambersem, byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej w doskonale sobie znanej hali Prudential Center.

- I bardzo dobrze, jestem zadowolony, że podpisaliśmy kontrakty jeszcze przed świętami - mówi „Góral", dla którego będzie to drugi występ po wrześniowej porażce z Witalijem Kliczką.

30-letni Chambers, który nosi przydomek „Szybki", jest trochę niższy od naszego boksera. Ma na koncie 38 walk, z których 36 wygrał, w tym 18 przed czasem. Poniósł tylko dwie porażki. Lepsi okazali się Władymir Kliczko, który znokautował Amerykanina tuż przed końcem dwunastej rundy, i Aleksander Powietkin.

- Nawet nie wiem ile trwały rozmowy. Zadzwonił do mnie Ziggy Rozalski i powiedział, że Chambers jest gotowy, może podpisać kontrakt, więc ja też złożyłem autograf na umowie – mówi Tomek i dodaje, że nie interesował się za bardzo negocjacjami. Teraz bierze się do roboty. – W poniedziałek udaję się na tydzień do mojego trenera Rogera Bloodwrotha do St. Louis, a właściwie do Glen Carbon, gdzie mieszka. Zostanę przez tydzień i wracam na kilka dni do domu. Później polecimy gdzieś na obóz, ale w tej chwili trudno wskazać konkretne miejsce - opowiada Adamek.

Więcej w piątkowym "Przeglądzie Sportowym"