AFOLABI I SDUNEK WIERZĄ

Piotr Jagiełło, eastsideboxing.com

2012-04-03

Wczoraj Ola Afolabi (19-2-3, 9 KO) przyleciał do Niemiec na ostatnią fazę przygotowań do rewanżu z Marco Huckiem (34-2, 25 KO). Reprezentujący Wielką Brytanię pięściarz będzie trenował u boku wieloletniego szkoleniowca Witalija Kliczki Fritza Sdunka. "Kryptonite" widzi tylko jeden scenariusz w którym odnosi przekonywujące zwycięstwo.

- Czekałem na tę walkę przez ponad dwa lata. Huck robił wszystko, żeby uniknąć tej konfrontacji. Zdecydował się nawet na przejście do wagi ciężkiej. Tym razem nie zostawię żadnych złudzeń i zostanę mistrzem świata WBO – powiedział Afolabi.

Po raz pierwszy Huck z Afolabim spotkali się na ringu pod koniec 2009 roku. Wówczas nieznacznie na punkty zwyciężył Niemiec, który zachował dzięki temu mistrzowski tytuł.

Bardziej stonowany w wypowiedziach jest Sdunek.

- Ola może zwyciężyć, jeśli będzie w pełni skoncentrowany. On ma zdecydowanie większy talent do boksu niż Huck. Od kiedy zacząłem współpracę z Afolabim pracowaliśmy nad wieloma aspektami, włączając w to siłę ciosu. Ola potrzebuje występu na miarę swoich możliwości, wtedy pokona Hucka – powiedział doświadczony szkoleniowiec.