ABDUSALAMOV ZNÓW NOKAUTUJE

Redakcja, Informacja własna

2012-03-18

Magomed Abdusalamov (14-0, 14 KO) powiększył swój bilans wygranych przed czasem do czternastu, stopując w czwartej rundzie niezwyciężonego wcześniej Jasona Pettawaya (11-1, 8 KO). Tym samym kreowany przez niektórych na przyszłą gwiazdę wagi ciężkiej Rosjanin zdobył wakujący, regionalny pas USNBC.

Od początku Abdusalamov narzucił Amerykaninowi swój styl walki, który on o dziwo przyjął i wdał się w otwarte wymiany w półdystansie na przełamanie. Był w nich dzielny, lecz jako iż ustępował swojemu przeciwnikowi w sile uderzenia, to z każdą minutą słabł po kilku niezłych hakach na wątrobę, a po trzecim starciu już mocno krwawił z ust i nosa.

W czwartej odsłonie obchodzący dokładnie za tydzień 31. urodziny Magomed trafił bezpośrednim lewym, poprawił kombinacją prawy-lewy sierp i ogłuszony Pettaway powędrował na matę ringu. Zdołał się podnieść na osiem, lecz po kolejnym krótkim sierpowym Rosjanina z jego narożnika poleciał ręcznik na znak poddania w obawie przed ciężkim nokautem. Tym samym leworęczny Abdusalamov przedłużył serię wygranych przed czasem i podtrzymał renomę jednego z najmocniej, o ile nie najmocniej bijącego zawodnika w dzisiejszym boksie zawodowym. Jego mankamentem jest na pewno szybkość, ale gdy już trafi...