TOMASZ ADAMEK: POKONAM AGUILERĘ!

Adamek Team, fot. Mike Gladysz

2012-03-09

W czwartek (8 marca) odbyła się telekonferencja Tomasza Adamka (44-2, 28 KO) przed jego walką z Nagy Aguilerą (17-6, 12 KO), którą stoczy w sobotę 24 marca w Aviator Sports Complex na nowojorskim Brooklynie.

W konferencji wzięło udział kilkunastu dziennikarzy. Mimo, że dotyczyła ona walki z Aguilerą, najwięcej pytań dotyczyło wrześniowego pojedynku Tomasza z Witalijem Kliczką (45-2, 40 KO).
 
-  W walce z Kliczką nie byłem sobą. Ale mimo tamtej porażki i tego, że mam już 35 lat, jestem ciągle głodny boksu. Walka z Aguilerą będzie dla mnie testem po dłuższej przerwie. Chcę pokazać wszystkim, że mogę wygrać tę walkę. Po niej stoczę jeszcze ze dwa pojedynki i będę pracował nad tym, by dostać szansę na walkę o mistrzostwo świata, bo ciągle chcę zdobyć trzeci pas mistrzowski. Po tym pojedynku zawalczę w czerwcu w Prudential Center, ale za wcześnie jeszcze mówić z kim się zmierzę, bo najpierw muszę pokonać Aguilerę - powiedział Adamek.

- Tomek w tamtej walce z Kliczką walczył tak, jakby nie miał nóg. Przed najbliższym pojedynkiem, w czasie treningów, pracowaliśmy nad wieloma elementami i nie mogę się doczekać by zobaczyć jak Tomasz zaprezentuje się w ringu w czasie walki z Aguilerą. Chciałbym by do tego pojedynku utrzymał swą wagę w granicach 230 funtów (104,55 kg), bo z taką masą czuje się bardzo dobrze, zadaje szybkie i mocne ciosy. Przed walką z Kliczką ważył 216 (98 kg) i nie była to dla niego odpowiednia waga - dodał trener Tomasza Roger Bloodworth.