BLISKO WALKI WITALIJA Z HAYE'EM

Redakcja, Allboxing.ru, Abendzeitung Muenchen

2012-03-06

Na 2 czerwca zarezerwowano w Niemczech dwa stadiony, na których może odbyć się pojedynek Witalija Kliczki (44-2, 40 KO) z Davidem Haye'em (25-2, 23 KO). Jeden z nich to 61-tysięczna Veltins Arena w Gelsenkirchen, na którym w 2010 roku Ukrainiec pokonał Alberta Sosnowskiego, a rok wcześniej jego młodszy brat Władimir uporał się z Rusłanem Czagajewem.

Jeśli walka o należący do 40-letniego Kliczki tytuł mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej odbędzie się właśnie tam, to z zapełnieniem stadionu piłkarskiej drużyny Schalke-04 nie powinno być problemu. Starcie z Czagajewem zgromadziło 60 tysięcy widzów, pojedynek z Sosnowskim – ponad 40 tysięcy.

Jeszcze kilka dni temu Bernd Boente, menedżer Kliczków oznajmił, że 31-letni Haye nie jest uwzględniany jako potencjalny przeciwnik Witalija, gdyż stawiane przez niego żądania są niemożliwe do spełnienia. Brytyjczyk miał żądać 2 milionów funtów gaży oraz 50-procentowych wpływów ze sprzedaży transmisji pay-per-view na Wyspach.

W rozmowach musiał nastąpić jednak przełom, bo w ostatni weekend Kliczko i Haye zgodnie oświadczyli, że walka musi się odbyć. Niewykluczone, że będzie to ostatni występ w karierze 40-letniego Ukraińca, którego pod koniec roku czekają wybory na burmistrza Kijowa.

Haye nie wychodził na ring od lipca ubiegłego roku, kiedy to w Hamburgu został pokonany na punkty przez Władimira Kliczkę (57-3, 50 KO) i stracił tytuł mistrza świata organizacji WBA. O brytyjskim bokserze znów głośno zrobiło się kilkanaście dni temu, kiedy to na konferencji prasowej w Monachium po walce Witalija z Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO) do spółki ze swoim rodakiem wywołali bójkę i olbrzymie zamieszanie.

Zastanawiający jest fakt, że Chisorę ukarano za to zajście między innymi zakazem toczenia walk na terenie Niemiec. W przypadku "Hayemakera" takiego problemu nie będzie. Jego zachowanie określa się jako "obronę konieczną przed agresją Chisory", a szef niemieckiego związku bokserskiego Thomas Puetz użycie przez niego statywu do uderzenia przeciwnika uznał jedynie za "przesadę".

Transmisję pojedynku w Niemczech tradycyjnie przeprowadzi od lat współpracująca z braćmi Kliczko stacja RTL. W Wielkiej Brytanii walkę w płatnym systemie pokaże Sky Sports lub Primetime, obecnie prowadzone są w tej sprawie negocjacje.